Lionelów Messich czy Robertów Lewandowskich w Polsce jest bardzo dużo, trzeba ich tylko znaleźć – powiedział we wtorek na konferencji prasowej w Kaliszu wiceminister sportu i turystyki Jarosław Stawiarski.
Stawiarski poinformował w Kaliszu o przygotowaniach rządu do wdrożenia w 2019 r. programu sportowego Skaut, którego zadaniem będzie wyszukiwanie utalentowanych w sporcie dzieci.
“Dzięki temu programowi będziemy najpierw inwestować w lokalnych nauczycieli wychowania fizycznego i ludzi związanych ze sportem, by w każdej gminie wyszukiwać talenty sportowe” – wskazywał.
Na tej podstawie następnie – jak tłumaczył – będą tworzone bazy danych uzdolnionych dzieci, które będą kierowane do odpowiednich klubów sportowych w celu kształcenia swoich umiejętności.
“Teraz opracowujemy szczegółowe zasady programu i przygotowujemy się do wyliczenia środków na ten cel” – zapowiedział Stawiarski.
Wiceminister powiedział, że Kalisz pod względem infrastruktury sportowej “bardzo delikatnie istnieje na mapie sportowej Polski”.
Pola Marsowe na osiedlu Dobrzec w Kaliszu – gdzie odbyła się konferencja – jest miejscem sportowo-rekreacyjnym; znajduje się tam nieczynny basen, boisko i plac zabaw.
“Jeżdżę po różnych miejscowościach i ten widok nie jest rewelacyjny, ubogo to wygląda w Kaliszu. Widzę zaniedbany plac, aż prosi się, żeby zrobić piękny projekt na infrastrukturę sportową dla dzieci i młodzieży. Mamy też pieniądze na dofinansowanie remontów basenów i budowę nowych” – zaznaczył Stawiarski.
Przypomniał, że rząd PiS stawia na rozwój infrastruktury sportowej oraz kształcenie dzieci i młodzieży. W 2018 roku w budżecie było do wykorzystania 518 mln zł. W całej Polsce powstaną place zabaw, boiska wielofunkcyjne i hale sportowe. Ponad 50 mln zł przeznaczono na reaktywację Szkolnych Klubów Sportowych (SKS), a ponad 40 mln zł na dofinansowanie małych klubów, pokrycie kosztów wynagrodzenia trenerów i zakupu sprzętu sportowego.
“Trzeba umieć po te pieniądze sięgać” – zauważył wiceminister i wskazał na towarzyszącego w konferencji posła PiS Piotra Kaletę, kandydata na prezydenta Kalisza.
Stawiarski podkreślił, że potrzebna jest ścisła współpraca rządu i samorządu, “niezależnie od barwy politycznej, bo wtedy mamy efekt synergii, jesteśmy po to, żeby pomagać samorządom”.
Kaleta zapowiedział, że jako prezydent Kalisza będzie zabiegał o wsparcie rządu na rozbudowę i rozwój infrastruktury sportowej w mieście. Jako przykład wskazał m.in. na potrzebę reaktywacji nieczynnego basenu Delfin na osiedlu Dobrzec i konieczność budowy hali sportowej przy III L.O. im. M. Kopernika.
“Liceum mieści się w obiekcie zabytkowym, dlatego samorząd nie jest w stanie samodzielnie udźwignąć ciężaru tej inwestycji. A przecież można i trzeba skorzystać ze środków ministerstwa” – zauważył Kaleta.