Merkel znowu dostała ataku drgawek - Wiadomości z Polski i Świata

Kanclerz Niemiec Angela Merkel dostała kolejnego ataku drgawek podczas publicznej uroczystości. To już trzeci taki wypadek w ostatnich tygodniach.

Atak miał miejsce w środę rano. Miał miejsce w trakcie ceremonii powitalnej dla premiera Finlandii Antti Rinnego, gdy orkiestra odgrywała hymn Niemiec.

German Chancellor Angela Merkel is seen shaking in public for a third time in less than a month.
The 64-year-old was standing with the Finnish PM Antti Rinne while watching military honours in Berlin to mark his arrival.
🔴 Read the full story here: https://t.co/OvmsI6jojs pic.twitter.com/TcAzX076Xq
— Sky News (@SkyNews) July 10, 2019

To już trzeci podobny przypadek w ostatnich tygodniach. Po raz pierwszy Merkel dostała drgawek 18 czerwca, kiedy słuchała hymnu w towarzystwie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zeleńskiego. Podczas konferencji prasowej zrzuciła winę na odwodnienie. Drugi atak miał miejsce 27 czerwca, podczas wizyty u prezydenta Niemiec Franka Waltera Steinmeiera. Ten był jednak widocznie słabszy.

Ataki drgawek u jednego z najpotężniejszych polityków w Europie rzecz jasna spowodowały falę spekulacji o jej stanie zdrowia. Gazeta Stuttgarter Nachrichten ujawniła jakiś czas temu, powołując się na źródła rządowe, że drugi atak miał podłoże psychologiczne i został spowodowany wspomnieniami o tym pierwszym. Merkel potwierdziła te informacje w trakcie konferencji prasowej. „Już mówiłam, że przechodzę przez proces przyswajania sobie niedawnych honorów wojskowych z prezydentem Zeleńskim” – powiedziała nawiązując do pierwszego ataku – „Wydaje się, że to się jeszcze nie skończyło, ale robię postępy i przez jakiś czas będę musiała z tym żyć”.

Nadal brak jednak odpowiedzi na to, co spowodowało ten pierwszy atak. Drgawki mogą być objawem wielu różnych schorzeń, mniej lub bardziej poważnych. Komentatorzy zwracają uwagę, że wprawdzie mogą być objawem odwodnienia, ale pojawiają się późno i trudno doprowadzić się do takiego stanu przez zwykłe zapomnienie.

Niemieckie media spekulują, że przyczyną kłopotów Merkel może być jej pracoholizm. Od objęcia rządów w 2005 roku dała się poznać jako osoba bardzo pracowita i energiczna. Zdaniem komentatorów lata tak intensywnej pracy i braku snu mogły wreszcie odegrać się na stanie zdrowia polityk.