Wiadomości sportowe z kraju i świata

McGregor przed walką obraził żonę przeciwnika. Zniesiono go z oktagonu na noszach

Przed długo oczekiwaną walką organizacji UFC słynny zawodnik Conor McGregor w wulgarny sposób obraził żonę swojego przeciwnika Dustina Poiriera. Samą walkę skończył już w pierwszej rundzie.

McGregor jest jednym z najsłynniejszych zawodników mieszanych sztuk walki na świecie. Wygrał 22 z 27 stoczonych przez siebie walk, kończąc 19 z nich przez nokaut. W 2014 roku udało mu się pokonać innego słynnego zawodnika, Dustina Poiriera. Po siedmiu latach, na UFC 257, Poirier dał radę pokonać Irlandczyka, sędzia musiał przerwać ich walkę już w drugiej turze. Ich wczorajsza walka od początku budziła więc wielkie zainteresowanie.

Zanim jednak do niej doszło McGregor postanowił zaatakować żonę swojego rywala, Jolie. W zeszłym tygodniu zamieścił w mediach społecznościowych obrazek pokazujący, jak jego żona rzekomo wysłała mu zaproszenie dla znajomych na instagramie. Na konferencji prasowej powiedział również, że „jego żona to jego mąż”.

Poirier odpowiedział zamieszczając na Twitterze zdjęcie z żoną. „Ja i mój mężuś idziemy na konferencję prasową” – napisał. Zaatakował również McGregora kiedy ten zamieścił na Twitterze swoje zdjęcie. „W tych dniach twoje wyzwiska są równie cienkie jak twoje włosy” – napisał – „Zobaczymy się wkrótce mistrzuniu”.

To mocno zdenerwowało McGregora, który w kolejnym tweecie postanowił w wulgarny sposób po raz kolejny zaatakować Jolie. „Brachu, twoja żona chce zobaczyć włosy wokół mojego f**ta i jaj. Zobaczyć jak to jest” – napisał – „To było prawdziwe zaproszenie zaproszenie do znajomych, nie żadne wyzwiska. Między nami mężczyznami. To po****dolone! Widziałem twój wywiad z Mike’m myślisz, że to był fake. Nie był. Pomyśl o tym w drodze do sauny”.

Podczas wywiadu dla stacji ESPN McGregor zapowiedział też, że chce zabić Poiriera. „Przyszedłem aby zabić tego mężczyznę” – stwierdził – „Przyszedłem tutaj z okrutnym celem. Co jeszcze mogę powiedzieć? Tak to jest”. Podczas wspólnej konferencji prasowej usiłował go również kopnąć.

Sama walka nie poszła jednak po jego myśli. W pierwszej rundzie to Poiriers był wyraźnie górą, przez większość czasu kontrolując McGregora na macie i bez większych problemów uwalniając się z jego chwytu. Pod jej koniec McGregor zrobił krok do tyłu próbując uniknąć jego ciosu. W tym momencie jego stopa skręciła się na bok a on sam upadł na matę. Kiedy runda się zakończyła zasygnalizował sędziemu, że złamał nogę. Z oktagonu wyniesiono go na noszach. Sędzia przyznał Poirierowi techniczny knockout.

Prezydent UFC Dana White powiedział, że McGregor przejdzie operację w niedzielę. Na razie nie jest jasne dlaczego złamał nogę. Poirier stwierdził, że stało się tak gdyż uszkodził mu ją blokując jedno z jego kopnięć. Sam Irlandczyk twierdzi jednak, że nie to było powodem i obiecuje rewanż.

Źródło: Stefczyk.info na podst. Fox News Autor: WM
Fot. Andrius Petrucenia, CC BY-SA 2.0

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij