Powikłania związane z nieleczoną cukrzycą doprowadziły do śmierci 4-latki z Ohio. W związku z tym jej matka, która karmiła córkę słodkimi napojami gazowanymi, została skazana na karę więzienia. Sąd ma wydać wyrok również w sprawie ojca zmarłej.
41-letnia Tamara Banks została skazana na 13,5 roku więzienia za nieumyślne spowodowanie śmierci swojej córki. Według śledczych mimo widocznych objawów poważnych komplikacji zdrowotnych kobieta nie zapewniła jej odpowiedniej opieki medycznej. Podobne wnioski płyną z postawy ojca 4-latki, który przyznał się do winy i w czerwcu ma usłyszeć wyrok.
Śledczy ustalili, że dziecko karmiła głównie matka. Gdy kobieta odstawiła córkę od piersi, dostawała ona pożywienie w butelce ze smoczkiem. Matka nie wypełniała go jednak jedzeniem dla dzieci, a słodkimi i gazowanymi napojami.
Przez ciągłe picie niezdrowych napojów 4-latka zachorowała na cukrzycę. Ponadto z powodu nadmiaru cukru dziewczynce zgniły zęby. Rodzice nie podjęli jednak działań w kierunku poprawy jej stanu zdrowia. W końcu dziecko trafiło do szpitala, ale lekarze nie byli w stanie mu pomóc.
– To dziecko nie musiało umrzeć – powiedział w sądzie zastępca prokuratora okręgowego hrabstwa Clermont, Clay Tharp.