0 
99 
Martyna Wojciechowska to dziennikarka i podróżniczka, której nikomu nie trzeba przedstawiać. Szerszej publiczności dała się poznać ponad 20 lat temu, kiedy została pierwszą prowadzącą telewizyjnego show Big Brother transmitowanego przez TVN. Mimo różnych wyzwań, których się podejmowała, od lat jest związana ze stacją z Wiertniczej, a od 2009 roku prowadzi w TVN swój autorski program “Kobieta na krańcu świata”. Wiele wskazuje na to, że ostatni sezon popularnego cyklu będzie faktycznie ostatnim -przynajmniej na rok. Gwiazda poinformowała o tym na Instagramie.
– Tę decyzję podjęłam wiele miesięcy temu. Pierwszy raz od ponad 25 lat zdecydowałam się na przerwę w nagraniach dla telewizji. Dlatego tej jesieni, Drodzy Widzowie niestety nie obejrzycie nowego sezonu programu KOBIETA NA KRAŃCU ŚWIATA. Wybaczcie mi to. W życiu są rzeczy ważne i ważniejsze. Dla mnie zawsze najważniejsi byli moi bliscy, to był czas, żeby się na nich skupić, dać im całą swoją obecność i uwagę. Produkcja programu KOBIETA NA KRAŃCU ŚWIATA to długi proces, który rozpoczyna się najczęściej na początku roku, żebyśmy jesienią mogli przestawić Wam materiał gotowy do emisji. Tym razem zostałam w domu. Po prostu. – napisała Wojciechowska na Instagramie.
Wyświetl ten post na Instagramie
Jak można się było spodziewać, wpis wywołał spore poruszenie wśród fanów. Wielu nie wyobraża sobie, że program mógłby całkowicie wypaść z ramówki i zniknąć z telewizji. Trudno jednak nie zgodzić się z Wojciechowską, że tego typu przedsięwzięcia, to nawet dla kobiety tak aktywnej jak gwiazda TVN, zawsze jest wyzwanie, któremu towarzyszy konieczność zostawienia na jakiś czas swoich bliskich. Lata wszak płyną, a straconych szans na rozmowę czy bliskość nie cofnie nikt. I super, że gwiazda to rozumie i mówi wprost.
Obserwuj nas w Google News
Ładowanie ...
