Najnowsze wiadomości ze świata

Marksistka będzie decydowała o tym kogo zatrudni administracja Bidena

Senat głosami Demokratów potwierdził nominację Kiran Ahuja na niezwykle ważne stanowisko w administracji Bidena. Oskarżana przez Republikanów o bycie radykalną marksistką aktywistka będzie decydować o tym kto będzie zatrudniany przez jego administrację.

Pochodząca z Indii Ahuja niemal całe dorosłe życie pracowała dla rządu. Po obronieniu doktoratu z prawa zaczęła pracę dla Departamentu Sprawiedliwości. W 2009 roku została nominowana na stanowisko dyrektor inicjatywy, która miała pomagać obywatelom USA pochodzenia azjatyckiego. Odeszła z niego w 2015 roku.

Joe Biden nominował ją na stanowisko dyrektor Biura ds. Zarządzania Personelem (OPM). To mało znana ale niezwykle ważna agencja. Jej główną rolą jest rekrutacja pracowników rządowych oraz dbanie o ich interesy.

Republikanie od początku sprzeciwiali się nominacji dla Ahuja z powodu jej lewicowego aktywizmu. Ahuja w 2017 roku została m.in. szefową organizacji pozarządowej Philanthropy Northwest, pisała też dla skrajnie lewicowego portalu Huffington Post. Republikanom nie podobało się to, że jej organizacja i ona sama promowali rasistowską neomarksistowską Krytyczną Teorię Rasy.

Nominacja dla Ahuji została skrytykowana już na etapie głosowania w Komisji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Spraw Rządowych. „Jej poprzednie poparcie dla krytycznej teorii rasy głęboko mnie niepokoi i to samo można powiedzieć o wielu moich kolegach” – powiedział senator Rob Portman. Ostro sprzeciwiał się jej również senator Mitt Romney.

W debacie przed głosowaniem Ahuja została też bardzo ostro skrytykowana przez senatora Josha Hawleya. Ostrzegł, że może ona wykorzystać swoje stanowisko do promowania marksizmu w administracji Bidena. Stwierdził, że zwolennicy krytycznej teorii rasy postrzegają Amerykanów wyłącznie jako „prześladowanych i prześladowców” i doprowadzają do konfliktów między białymi i czarnymi sprowadzając ich jedynie do tożsamości rasowej a nie charakteru czy dokonań. „Nie możemy pozwolić, żeby nasz rząd federalny afirmował i wprowadzał w życie i zachwalał tę krytyczną teorię rasy” – stwierdził – „Nie możemy pozwolić, żeby USA, najwspanialszy naród na świecie, legitymizował nową erę inżynierii rasowej”.

Wyniki głosowania do końca były niewiadomą. Wiele osób podejrzewało, że Joe Manchin, najbardziej prawicowy z Demokratów, nie poprze jej kandydatury. Inni uważali, że Susan Collins, najbardziej lewicowa z Republikanów, ją poprze. Oboje do samego końca unikali ujawnienia tego jak mają zamiar głosować.
Ostatecznie oboje zagłosowali tak, jak reszta ich partii. Wszyscy Demokraci byli za, wszyscy Republikanie byli przeciw. Przy wyniku 50-50 decydujący głos za jej kandydaturą rzuciła wiceprezydent Kamala Harris.

Źródło: Stefczyk.info na podst. Fox News Autor: WM
Fot.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij