Najnowsze wiadomości z kraju

Mariusz Błaszczak ostrzega: próbują wepchnąć Polskę do strefy euro

Najlepszym rozwiązaniem jest publikacja całego raportu, bo inaczej to mamy do czynienia z insynuacjami, atakami, które mają charakter wyraźnie wyborczy – ocenił szef klubu PiS Mariusz Błaszczak, odnosząc się do ujawnionego przez szefa MAP Borysa Budkę dokumentu ws. inwigilacji Bartłomieja Sienkiewicza.

Minister aktywów państwowych Borys Budka poinformował w czwartek w TVN24, że dysponuje dokumentami, według których, w sposób – w jego ocenie – absolutnie nielegalny “w środku kampanii wyborczej w 2023 r. zlecono inwigilację Bartłomieja Sienkiewicza przez amerykański podmiot”. “Orlen podpisał umowę, zapłacił blisko pół miliona złotych za to, by sporządzić taki krótki raport na temat Bartłomieja Sienkiewicza” – dodał szef MAP.

O komentarz do sprawy został zapytany w piątek w Lublinie szef klubu PiS Mariusz Błaszczak. Jego zdaniem, koalicja rządząca skupiona jest na walce politycznej. “Najpierw próbowali te igrzyska skoncentrować na komisji śledczej – jednej, drugiej, trzeciej. Teraz zastanawiają się nad tym, jak znaleźć kolejne pole od zorganizowania igrzysk. Za chwilę będziecie państwo świadkami igrzysk w postaci ataku na prezesa Narodowego Banku Polskiego. Podtekst jest taki, że oni próbują wepchnąć Polskę do strefy euro” – stwierdził Błaszczak.

Dopytywany, czy wiadomo mu coś o rzekomych związkach Bartłomieja Sienkiewicz z rosyjską ropą wyjaśnił, że są dwie osoby, które mogą udzielić informacji na ten temat: koordynator ds. służb specjalnych i prezes Orlenu.

“Widziałem wypowiedź w internecie prezesa Orlenu, w której zwracał się o publikację całego raportu. Myślę, że to jest najlepsze rozwiązanie” – ocenił Błaszczak.

“Kiedy mnie też atakowano, zwracałem się o to, żeby materiały opublikować. Niech opinia publiczna sama wyrobi sobie zdanie na ten temat, bo inaczej to mamy do czynienia z insynuacjami, atakami, które mają charakter wyraźnie wyborczy, żeby uderzyć na dwa dni przed wyborami” – przekonywał szef klubu PiS.

W piątek do sprawy na platformie X odniósł się b. prezes Orlenu Daniel Obajtek. “To nieładnie panie ministrze Budka tak wystawiać swojego partyjnego kolegę, ministra Sienkiewicza. Raport, o którym pan minister mówił na antenie TVN24, dotyczył sprawdzania powiązań z obcymi wpływami, między innymi jeśli chodzi o zakup rosyjskiej ropy oraz ochrony interesu ORLENU jako spółki” – napisał Obajtek.

Według niego, z raportu wynika, że “to firmy związane z p. Sienkiewiczem otrzymywały z ORLENU i PGNiG kilkumilionowe wynagrodzenia między innymi za consulting w sprawie zakupu rosyjskiej ropy i gazu”. “Panie Budka, proszę w całości opublikować raport, a nie rzucać bezpodstawne oskarżenia. Pojedynczymi kartkami na antenie każdy potrafi machać” – podkreślił Obajtek.

Źródło: PAP Autor: Gabriela Bogaczyk
Fot. PAP/Marian Zubrzycki

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij