Małgorzata Rozenek wystartuje w wyborach? „Zaprzyjaźniła się z Ewą Kopacz”

Jak podaje „Super Express” już nie długo na polityczną scenę może wejść Małgorzata Rozenek-Majdan. Na celebrytkę, która aktywnie wspiera metodę zapłodnienia in vitro, przychylnie patrzy przewodniczący PO Donald Tusk.

Małgorzata Rozenek-Majdan otwarcie mówi o tym, że jej synowie urodzili się właśnie poprzez zapłodnienie metodą in vitro. Celebrytka wspiera także inne rodziny, które mają problem z zajściem w ciąże. „Super Express” informuje, że 44-latka chce kandydować do Parlamentu Europejskiego w 2024 roku. „Swój program chce oprzeć na pomaganiu niepłodnym rodzinom” – pisze gazeta.

„SE” przypomina niedawne spotkanie Rozenek-Majdan z przewodniczącym Platformy Obywatelskiej Donaldem Tuskiem. Miała z nim omawiać działania i projekty, które wsparłyby rodziny korzystające ze wspomnianej metody zapłodnienia. „Jako matka i prezes fundacji działam i szukam sposobów, by pary korzystające z in vitro, ich rodziny, przyjaciele i dzieci dostały wsparcie, należny szacunek i środki, które pozwolą na leczenie i spełnienie marzeń o rodzicielstwie” – mówiła gwiazda TVN, dziękując Tuskowi.

Kolejnym politycznym akcentem była konferencja w Senacie, w której obok polityków opozycji wzięła udział właśnie Rozenek-Majdan. Tematem spotkania było „Leczenie niepłodności metodą zapłodnienia pozaustrojowego”.

Plany celebrytki zdradza w rozmowie z „SE” jeden z działaczy PO. „Małgosia bardzo zaangażowała się w popularyzację sprawy in vitro. Chce na tym wjechać do Parlamentu Europejskiego. Zaprzyjaźniła się z Ewą Kopacz, która jest nią zachwycona i tym, co Małgosia robi dla kobiet. Podobnie inne działaczki KO: Elżbieta Łukacijewska i Barbara Nowacka” – mówi polityk PO.

„Kariera w telewizji może się w każdej chwili skończyć. Poza tym ambicje Małgosi rosną. A przy okazji może zrobić dla ludzi coś dobrego, że kadencja w Brukseli oznacza dietę w euro i zapewnioną emeryturę w tej walucie” – wyjaśnia rozmówca gazety, który dodaje, że „życzliwy” kandydaturze celebrytki jest Donald Tusk.

„Uważa, że osoba tak znana z ponad milionem obserwujących na Instagramie może pociągnąć listę” – zdradza podejście Tuska działacz PO.

„Małgosia nie może tego ogłosić wprost, bo jest jeszcze za wcześnie i popsułoby to jej strategię PR-ową. Do wyborów przecież jeszcze ponad rok. Ale taki jest plan” – podsumowuje.

Rozenek-Majdan była niedawno pytana czy zamierza zaangażować się w politykę. „Jestem kobietą, która lubi działać i brać sprawy w swoje ręce. Jak mam do wyboru wymyślić jakąś ideę czy zacząć przekuwać ją w działanie, to zdecydowanie wolę być po tej drugiej stronie” – odpowiedziała.