Magdalena Środa na łamach “Gazety Wyborczej” postanowiła zaatakować Kościół Katolicki. Znana feministka wyzwała zarówno osoby duchowne, jak i wierzących od “hipokrytów” oraz “ignorantów”.
–Zasada miłości bliźniego wydaje się radykalnie obca wyznaniu, którego są przedstawicielami. A jednak wierni, jak stado owiec chodzą do swoich pasterzy i są posłuszni, podporządkowani, bezkrytyczni wobec coraz bardziej jawnych nadużyć seksualnych, finansowych, moralnych kleru – czytamy w artykule Środy, która uważa, iż Kościół “rozpowszechnia zło”, które ma być upowszechniane w formie “krucjaty przeciwko LGBT oraz gender”.
W dalszej części materiału feministka uderza w duchownych, którzy w jej opinii “nie są ani dobrze, ani nie wiedzą czym jest miłość”, a pomimo tego głoszą kazania na ten temat. Z kolei osoby wierzące są dla niej “bezmyślnie posłuszne” i nie rozumie dlaczego decydują się na wspieranie “tej coraz bardziej wątpliwej instytucji moralnej”, którą zdaniem Środy jest Kościół Katolicki.
–W dzisiejszym Kościele jest zresztą jakieś szczególne nagromadzenie nienawistników, ignorantów, hipokrytów, którzy dzielą społeczeństwo i czynią pośmiewisko z Jezusowej zasady miłości bliźniego – czytamy w “Gazecie Wyborczej”.
–Bóg jest wszędzie, ale w Kościele jest go coraz mniej – uważa feministka.