Ma 102-lata i właśnie skoczyła ze spadochronem. Tak postanowiła uczcić swoje urodziny

Manette Baillie postanowiła spędzić swoje 102. urodziny w wyjątkowy sposób. W niedzielę Brytyjka skoczyła ze spadochronem. Jej wyczynowi towarzyszył jeszcze jeden cel – zebranie środków na organizacje charytatywne.

Obywatelka Wielkiej Brytanii jest weteranem wojskowym. Podczas drugiej wojny światowej służyła w pomocniczej kobiecej formacji Royal Navy. Kobieta przyznała, że chociaż była żoną spadochroniarza, to nigdy nie zdecydowała się na taki skok.

Jednak Baillie zdecydowała się wyskoczyć z samolotu przy wykorzystaniu spadochronu. Zrobiła to w niedzielę w dniu swoich 102. urodzin, dzięki czemu została najstarszym skoczkiem spadochronowym w swoim kraju.

– Kiedy drzwi od samolotu się otworzyły, pomyślałam, że nie mogę już nic zrobić ani powiedzieć. Powiedziałam sobie: po prostu skocz – przyznała po wszystkim kobieta w rozmowie ze Sky News.

102-latka mogła liczyć na duże wsparcie, ponieważ na lotnisku czekał na nią tłum ludzi. Słowa otuchy skierowali do niej doświadczeni spadochroniarze, a list do seniorki napisał książę Walii.

– Catherine i ja słyszeliśmy, że w przyszłym tygodniu będziesz obchodzić swoje 102. urodziny skokiem ze spadochronem! Wiedząc, że obchodziłaś swoje 100. Urodziny, ścigając się Ferrari na torze Silverstone, nie jesteśmy zaskoczeni – napisał książę William, wspominając wyczyn seniorki sprzed dwóch lat.

Wyzwaniu jakie podjęła 102-latka, towarzyszył jeszcze jeden cel. Kobieta chciała zebrać środki na cele charytatywne. Udało jej się uzbierać 10 tys. funtów i zostaną one przekazane trzem organizacjom, które – jak powiedziała – „są bliskie jej sercu”.