Katarzyna Lubnauer w ostrych słowach komentowała przejście Kamili Gasiuk-Pihowicz z Nowoczesnej do Platformy Obywatelskiej. Jej zdaniem była szefowa klubu poselskiego Nowoczesnej zdradziła, a samo przejście siedmiu posłów do grupowania Grzegorza Schetyny nazwała “anschlussem”. Posłanka odniosła się także do problemów finansowych partii.
– To był anschluss – na takie porównanie pokusiła się Katarzyna Lubnauer odnosząc się do kwestii transferu politycznego 7 posłów Nowoczesnej do Platformy w rozmowie z redaktorem Robertem Mazurkiem na antenie RMF.
Przewodnicząca Nowoczesnej oceniła przejście Kamili Gasiuk-Pihowicz jako zdradę, nie ukrywała też swojej złości wobec byłej przewodniczącej klubu. Oceniła, że na takich zachowaniach korzysta Prawo i Sprawiedliwość, a traci Koalicja Obywatelska.
– To była zdrada. Zdradziła swoich ludzi. Dlatego, że przewodniczący klubu, dowódca, nie zostawia swoich ludzi za burtą i nie odchodzi dla swoich własnych korzyści. Nielojalność, zdrada, zachowanie, które na pewno nie buduje nowych standardów. my przyszliśmy do polityki, żeby dawać nową jakość i nowe standardy. A nie metodami PiS-owskimi, że tak powiem, przeć do władzy – mówiła szefowa Nowoczesnej.
Lubanuer odniosła się także kwestii długów, jakie ciążą nad jej partią. Zdaniem przewodniczącej Nowoczesnej to nie jest problem jej i jej partii, bo to nie ona zaciągała zobowiązania. – Co więcej, ja je zmniejszyłam – mówiła posłanka.
Za obecne kłopoty według Lubnauer odpowiadać ma były lider partii Ryszard Petru i dawny pełnomocnik finansowy ugrupowania Michał Pihowicz, prywatnie mąż Kamili Gasiuk-Pihowicz. Zdaniem przewodniczącej Nowoczesnej, długi jej partii zostaną spłacone z pieniędzy Skarbu Państwa i właśnie Michała Pihowicza.