Według informacji podanych przez litewskie służby to Rosjanie stoją za serią pożarów, do której doszło na terytorium Litwy oraz Polski.
W przypadku terytorium Litwy chodzi o pożar wileńskiej IKEI, do którego doszło 9 maja ubiegłego roku. Litewski wywiad określił podpalenie IKEI jako akt terrorystyczny i zapowiedział skierowanie sprawy do sądu. Według informacji litewskich funkcjonariuszy jeden z podpalaczy jest obecnie w rękach polskich służb.
Rosjanie mają również stać za pożarem hali targowej w Warszawie. Obiekt przy Marywilskiej, mieszczący niemal półtora tysiąca punktów wynajmowanych przez ponad 700 osób, spłonął 14 maja 2024 roku. Śledztwo prokuratury trwa.