Lewica nie uniknie oskarżeń o antysemityzm Najnowsze wiadomości ze świata

Lewica nie uniknie oskarżeń o antysemityzm

Jasiewicz, którą Corbyn nazywał swoją dobrą przyjaciółką, ma przemawiać na festiwalu związanego z laburzystami ruchu Momentum, który odbędzie się w tym miesiącu razem z coroczną konferencją partyjną. Jej wystąpienie ma być poświęcone jednemu z jej ulubionych tematów, związkom zawodowym.

Uwolnić wszystkie getta

Drugim ulubionym tematem Jasiewicz jest zdecydowanie Palestyna. I to właśnie z tego powodu Corbyn stał się obiektem kolejnych już oskarżeń o antysemityzm. W 2010 roku Jasiewicz dokonała bowiem aktu wandalizmu na murze warszawskiego getta. Napisała wtedy na kawałku muru słowa „Uwolnić wszystkie getta” po hebrajsku i „Wolna Gaza i Palestyna” po angielsku oraz zawiesiła na nim flagę Palestyny.

Akcja Jasiewicz, którą ona sama nazwała na łamach Le Monde Diplomatique „małą interwencją w gettcie” była reakcją na to, że Izrael i Egipt blokowały Strefę Gazy po tym, gdy kontrole nad nią przejął uznawany przez nich za organizację terrorystyczną Hamas. ONZ uznała tą blokadę za zbrodnię przeciwko ludzkości, a według władz Palestyny blokada spowodowała śmierć kilkuset osób. Dziennikarka tłumaczyła wtedy, że ściana po której pisała była już wcześniej wykorzystywana przez artystów ulicznych, a wykorzystanie jej do demonstracji miało zwrócić uwagę na fakt, że Izrael zmienił Strefę Gazy w getto.

Pod ostrzałem

Frustracja Jasiewicz jest zrozumiała. Trzy miesiące wcześniej, pod koniec maja 2010 roku, dziennikarka – której reportaże ze Strefy Gazy i Palestyny drukowały największe światowe gazety – brała udział w rejsie tzw. Pokojowej Flotylli – konwoju statków z pomocą humanitarną dla Strefy Gazy, który chciał się przebić przez izraelską blokadę. 31 maja izraelska marynarka dokonała abordażu na główny statek flotylli, MV Mavi Marmara. W wyniku strzelaniny śmierć poniosło 9 pasażerów, a kolejnych 60 i 10 izraelskich komandosów zostało rannych. Zdaniem Izraela otwarcie ognia przez komandosów zostało spowodowane tym, że zostali od razu zaatakowani przez aktywistów, podczas gdy ci drudzy twierdzą, że komandosi zaczęli strzelać od razu, jeszcze zanim stanęli na pokładzie.

Przy okazji tego zamieszania odkryto również, że w 2002 roku stwierdziła, że palestyńscy bojownicy powinni atakować izraelskich polityków a nie cywili. Ona sama tłumaczy, że słowa te padły w prywatnej wiadomości i nie miały być nigdy opublikowane oraz, że były efektem frustracji po tym, gdy dowiedziała się, że syn jej gospodarzy brał udział w ataku terrorystycznym na żydowskich cywili.

Zaproszenie Jasiewicz na konferencję nie spodobało się wielu członkom i sympatykom partii. Euan Philipps, rzecznik grupy Laburzyści Przeciwko Antysemityzmowi wezwał Jeremiego Corbyna oraz Jona Lansmana, założyciela Momentum, do wycofania jej zaproszenia.

Jeremy Corbyn zastrzega się, że nie jest antysemitą i w jego partii nie ma miejsca na antysemityzm. Pomimo tego według niedawnego sondażu Jewish Chronicle aż 40% brytyjskich Żydów rozważa emigrację gdyby laburzyści doszli znowu do władzy.

Wiktor Młynarz

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij