Lewica nie chce uznania nienarodzonych dzieci za ludzi

Lewicowa większość w Izbie Reprezentantów zagłosowała przeciwko reformie ustawy o badaniu jakości wody. Powodem było to, że autorzy poprawki uznali nienarodzone dzieci za ludzi.

Przyjęta w 1974 roku Ustawa o Bezpiecznej Wodzie Pitnej (SDWA) jest głównym prawem federalnym, które dba o jakość wody pitnej, która jest dostarczana do amerykańskich kranów. Dzięki niej Agencja Ochrony Środowiska jest zobligowana do ustalania norm jakości wody pitnej i nadzorowania tego jak są przestrzegane.

Jednym z elementów tej ustawy jest wyszczególnienie populacji, które mogą być szczególnie narażone na negatywne efekty picia wody złej jakości. Ma to na celu zwrócenie uwagi tworzących normy na szczególnie istotne zagrożenia. Republikańska kongresman Cathy McMorris Rodgers zaproponowała ustawę HR 535, która wprowadzała do SDWA pewną poprawkę – dodanie do tej listy nienarodzonych dzieci. Chodziło jej o to, żeby Agencja Ochrony Środowiska przy tworzeniu norm skupiła się także na zagrożeniach, jakie picie wody przez matkę może powodować dla rozwoju dziecka w jej łonie.

„Ten wniosek zapewnia, że nienarodzone dzieci zostaną wzięte pod uwagę podczas badań efektów pewnych toksyn na wrażliwe populacje” – powiedziała przewodnicząca organizacji Susan B. Anthony List Marjorie Dannenfelser – „Zagłosować przeciwko niemu to zagłosować przeciwko ochronie nienarodzonych dzieci, które mogą być szczególnie wrażliwe na ekspozycję na niebezpieczne chemikalia”.

„Mam nadzieję, że wszyscy w tej sali zgodzą się, że ochrona nienarodzonych dzieci powinna być jednym z naszych najważniejszych priorytetów” – powiedziała przed głosowaniem – „Wzywam moich kolegów do wsparcia nauki przez wsparcie mojego wniosku”.

Pomimo tych próśb jej ustawa przepadła w głosowaniu. Lewica była przeciw i ostatecznie, z wynikiem 187 za do 219 przeciw, poprawka została odrzucona.

Nieoficjalnie wiadomo, że lewicy bardzo nie spodobała się definicja „nienarodzonych dzieci”, której użyła autorka ustawy. Tekst poprawki stwierdzał bowiem, że nienarodzone dziecko to „członek gatunku homo sapiens, na dowolnym etapie rozwoju, który nadal znajduje się w macicy”. Definicja ta skądinąd została zapożyczona z ustawy z 2004 roku, według której można odpowiedzieć karnie za np. morderstwo nienarodzonego dziecka jeżeli zamorduje się kobietę w ciąży.