Lewica chce zmienić nazwę amerykańskiego stanu. Uważa, że obecna jest rasistowska

Jeden z amerykańskich stanów, Rhode Island, chce zmienić swoją oficjalną nazwę. Jego lewicowe władze uważają, że obecna jest rasistowska.

Rhode Island to najmniejszy pod względem powierzchni stan USA. Jego oficjalna nazwa, pojawiająca się np. na oficjalnych dokumentach, to Rhode Island and Providence Plantations. Lewicowe władze tego stanu chcą jednak zrezygnować z tej drugiej części gdyż uważają, że słowo „plantacje” kojarzy się z plantacjami bawełny na południu USA, na których pracowali murzyńscy niewolnicy.

Problem w tym, że to nieprawda. Providence Plantations nie miały nic wspólnego z niewolnictwem. Tak swoją kolonię, zbudowaną na podarowanej i kupionej od Indian ziemi, nazwał jej założyciel Roger Williams, który opuścił kolonię Massachusetts Bay w poszukiwaniu większej wolności religijnej. W 1663 roku Williamsowi udało się w końcu uzyskać pozwolenie od króla Karola II, które pozwoliło mu na zjednoczenie Providence Plantation z innymi pobliskimi koloniami, co stworzyło w efekcie kolonię Rhode Island and Providence Plantations, która po rewolucji amerykańskiej stała się stanem. +

W Rhode Island bardzo szybko zdelegalizowano też niewolnictwo. Już w 1652 roku władze tej kolonii wprowadziły prawo, które nakazywało uwolnienie niewolnika po maksimum 10 latach służby, choć nie było ono szczególnie mocno przestrzegane. W 1774 roku władze stanowe wprowadziły zakaz sprowadzania do kolonii nowych niewolników, co było pierwszą ustawą antyniewolniczą w historii przyszłego USA. Dekadę później wprowadzono przepis dzięki któremu dzieci niewolników automatycznie były uwalniane po osiągnięciu pełnoletności. Stanowa konstytucja zniosła w pełni niewolnictwo w 1843 roku, ale był to już niemal czysto symboliczny gest gdyż według spisu powszechnego z 1840 roku w całym stanie było zaledwie pięciu niewolników.

Lewicowym władzom fakt, że nazwa nie ma nic wspólnego z niewolnictwem, jednak nie przeszkadza w jej zmianie. Demokratyczna gubernator RI Gina Raimondo podpisała rozkaz, który tymczasowo ją znosi. Od teraz na oficjalnych stanowych dokumentach będzie używana jedynie pierwsza część nazwy, Rhode Island. Także stanowy senat pracuje nad podobną ustawą, choć na razie nie wiadomo kiedy odbędzie się głosowanie nad nią.

Problemem mogą jednak okazać się sami mieszkańcy. Rozkaz Raimondo będzie obowiązywał do czasu wyborów prezydenckich w listopadzie. W ich trakcie mieszkańcy stanu wypowiedzą się o tym, czy aby na pewno chcą zmienić jego nazwę. Już raz głosowali w tej sprawie, w 2010 roku, i wtedy znaczna większość – 78% – opowiedziała się za pozostawieniem oryginalnej nazwy.