Lekarze ostrzegają. Niebezpieczny grzyb z USA bardzo szybko się rozprzestrzenia. Nie działają na niego leki!

Amerykańcy naukowcy i lekarze donoszą o nowej chorobie grzybiczej, która w zatrważająco szybkim tempie rozprzestrzenia się w tamtejszych szpitalach. Wielu zarażonych umiera. Grozi nam kolejna globalna pandemia?

Nie jest to zapowiedź kolejnego sezonu popularnego serialu ani kolejnej części gry “The Last of Us”. Amerykańskie Centrum Kontroli i Prewencji Chorób (CDC) wydało  ostrzeżenie dotyczące nowej choroby grzybiczej wywołanej przez grzyba superdrożdżaka Candida auris. Według CDC w ciągu dwóch lat zakażeń wzrosła dwukrotnie, a grzyb pojawia się w kolejnych miejscach na świecie.

Niepokój naukowców budzi wysoka śmiertelność zarażonych, która ma dotykać 1 na 3 osoby. Choroba atakuje głównie osoby starsze lub rekonwalescentów szpitalnych, co więcej patogen jest odporny na większość znanych leków przeciwgrzybiczych, a nowo powstałe szczepy wykazują rosnącą lekooporność, co sprawia, że nazwany jest patogenem doskonałym.

Naukowcy donoszą, że Candida auris  może przetrwać na powierzchniach, na których się osadził nawet kilka tygodni. Co więcej nie wiadomo, skąd się wziął i jak będzie ewoluował.

Grzyb atakuje najważniejsze organy osób z obniżoną odpornością tj. serce, nerki i mózg, a także narządy wzroku i słuchu. Pierwsze symptomy infekcji Candida auris to wysoka gorączka i dreszcze.

– Musimy zainwestować większe środki w badania, by móc skutecznie przygotować się do obrony przed tym, jak i innymi nowymi zakaźnymi patogenami – mówi w rozmowie z portalem nypost.com. Mahmoud Ghannoum, specjalista od chorób grzybiczych z Uniwersytetu w Ohio.