Legendarny zespół Metallica poinformował, że zaplanowana na październik trasa koncertowa po Australii i Nowej Zelandii została odwołana. Stało się tak z powodu kłopotów ich wokalisty z uzależnieniem od alkoholu.
W przekazanym za pośrednictwem portalu Instagram komunikacie pozostali członkowie zespołu poinformowali, że są zmuszeni przełożyć zaplanowaną trasę na późniejszy, jeszcze nie ujawniony termin. Powodem tego jest alkoholizm ich wokalisty i gitarzysty Jamesa Hetfielda. „Większość z was zapewne wie, że nasz brat James od lat walczy z uzależnieniem od alkoholu” – napisali – „Niestety, ponownie musiał rozpocząć kurację”.
Członkowie zespołu twierdzą, że są „zdewastowani sprawionymi przez siebie niedognościami”, szczególnie wobec fanów, którzy pokonują ogromne odległości w celu obejrzenia ich koncertów. Zapewnili, że organizatorzy zwrócą pieniądze za bilety. „Doceniamy wasze zrozumienie i wsparcie dla Jamesa” – napisali.
To nie są pierwsze kłopoty zespołu z uzależnieniem ich lidera. W 2001 roku zawiesili nawet tymczasowo działalność, aby Hetfield mógł poddać się leczeniu w zamkniętym ośrodku. Wokalista przyznał potem, że sytuacja była już tak zła, że obawiał się utraty rodziny.