Legendarny aktor i reżyser Warren Beatty ma poważne kłopoty. Został oskarżony o to, że skłonił niepełnoletnią dziewczynę do stosunków seksualnych.
Beatty został pozwany przez Christinę Hirsch. Z dokumentów złożonych w Sądzie Wyższym Los Angeles – wynika, że poznała go w 1973 roku, kiedy miała 14 lat, a on 35. Jej sąsiadka zabrała ją wtedy na plan filmowy, na którym pracowała. Hirsch twierdzi, że aktor od razu się nią zainteresował, dał jej swój numer telefonu i adres.
Hirsch i Beatty zaczęli się wkrótce potem spotykać. Dziewczyna odwiedzała go w hotelu, jeździli też wspólnie na przejażdżki samochodowe, a aktor pomagał jej odrabiać zadania domowe. Hirsch przyznała, że była tym zachwycona i wierzyła, że jest w romantycznym związku z gwiazdą Hollywoodu. Kobieta twierdzi, że w rozmowach z nią wielokrotnie poruszał temat utraty przez nią dziewictwa. W końcu miał użyć „swojej pozycji i statusu jako dorosły i gwiazda hollywoodzkich filmów”, aby skłonić ją do stosunków seksualnych.
Teraz Hirsch domaga się od niego odszkodowania za psychologiczne i emocjonalne cierpienie, które w niej wywołał. Twierdzi, że do dzisiaj ma przez to problemy z zaufaniem i kontrolą. Normalnie jej pozew nie mógłby być złożony z powodu przedawnienia, ale w 2019 roku Kalifornia przyjęła ustawę, która przez trzy lata unieważniała przepisy o unieważnieniu w wypadku osób, które padły ofiarą przemocy seksualnej jako dzieci.