Legendarna modelka Linda Evangelista wyznała, że wycofała się z życia publicznego z powodu nieudanej operacji plastycznej. Podała do sądu klinikę która jej dokonała i domaga się teraz od nich gigantycznego odszkodowania.
56-letnia Evangelista rozpoczęła karierę w modelingu jeszcze jako nastolatka. W 1981 roku wystartowała w wyborach Miss Nastolatek Niagary. Nie wygrała tego konkursu ale wpadła w oko reprezentantowi agencji modelek Elite Model Management. W wieku 16 lat zaczęła pracę jako modelka w Tokio, ale było to dla niej nieprzyjemne doświadczenie, więc wróciła do Kanady. Ponownie rozpoczęła pracę w modelingu dwa lata później, w 1984 roku. Bardzo szybko zaczęła zdobywać popularność i pod koniec lat osiemdziesiątych uznano ją, obok Cindy Crawford, Naomi Campbell, Christy Turlington i Tatjany Patitz, za jedną z pięciu tzw. supermodelek. Była wtedy u szczytu swojej sławy i była bardziej znana niż wiele aktorek czy piosenkarek i stała się jedną z ikon lat 90tych.
Evangelista przeszła na emeryturę w 1998 roku. Po trzech latach wróciła jednak do modelingu, pojawiając się na wrześniowej okładce Vogue. Jej powrót był bardzo udany i pracowała jako modelka do 2016 roku. Wtedy jednak praktycznie zniknęła z życia publicznego. Przestała się pojawiać na wybiegach i w reklamach, i nikt do końca nie wiedział dlaczego.
Teraz supermodelka zdradziła prawdę w mediach społecznościowych. Na Instagramie wyznała, że pięć lat temu poddała się w klinice kosmetycznej Zeltiq procedurze zwanej CoolSculpting. To innowacyjna procedura redukująca tkankę tłuszczową pod skórą przy pomocy bardzo niskiej temperatury. Komórki tłuszczowe są zamrażane, obumierają i są następnie wydalane przez organizm.
Evangelista padła jednak ofiarą rzadkich powikłań zwanych PAH – paradoksalnym przyrostem tkanki tłuszczowej. Upraszczając efekt zabiegu był odwrotny od zamierzonego i zamiast pozbyć się nadmiaru tkanki tłuszczowej spowodował jej przyrost. Modelka wyznała, że została w ten sposób trwale oszpecona, a dwie bolesne operacje naprawcze nie zdołały naprawić jej ciała. To spowodowało, że wycofała się z życia publicznego, a nieudany zabieg miał wpędzić ją w ciężką depresję.
We wtorek Evangelista złożyła przeciwko Zeltiq pozew sądowy w sądzie federalnym Nowego Jorku. Oskarżyła ich o zaniedbania podczas jej zabiegów, mylące reklamy oraz o to, że przedstawiciele firmy nie ostrzegli jej i innych klientów przed potencjalnymi skutkami ubocznymi. Domaga się od nich odszkodowania w wysokości 50 milionów dolarów za szkody psychiczne i stracone na skutek nieudanego zabiegu dochody z modelingu.