Najnowsze wiadomości z kraju

Lech Wałęsa zaoferował 250 000 zł nagrody. Wymyślił też kto ją zapłaci

Lech Wałęsa złożył nietypową ofertę. Były prezydent obiecał 250 tysięcy z złotych nagrody każdemu, kto może poświadczyć, iż jego „agenturalna działalność” była jedynie „perfidną prowokacją” zorganizowaną po to, by go zdyskredytować. Wałęsa wskazał też osoby, które podejrzewa o takie działanie.

Polityk nie planuje zapłacić nagrody samemu. Zasugerował, że pieniądze zostaną wypłacone „przy pomocy jego sympatyków”.

Wskazał też osoby, które jego zdaniem mogą odpowiadać za taką prowokację. Jak nietrudno zgadnąć, według Wałęsy za wszystkim stoją bracia Kaczyńscy, którzy „wykorzystali podrobione przez SB dokumenty” i podjęli działania przeciwko niemu „przy pomocy takich ludzi jak Gwiazda, Cenckiewicz i Wyszkowski”.

https://www.facebook.com/lechwalesa/posts/2005519952827473

Wątek podrabianych dokumentów przez bezpiekę w tzw. teczce “Bolka” był badany przez białostocki oddział IPN. Sprawę umorzono w lipcu br., gdyż przedawniła się karalność przestępstwa. W toku śledztwa uznano, iż sześć dokumentów dołączonych do teczki Lecha Wałęsy zostało sfabrykowanych. Zdecydowana większość natomiast, według prokuratorów IPN-u, jest autentyczna.

Na zorganizowanej w styczniu 2017 roku konferencji prasowej biegli wypowiadali się ws. teczki personalnej i teczki pracy TW “Bolek” i zawartych w nich dokumentów z lat 1970–1976. Opinię “z zakresu badania pisma ręcznego” przygotował Instytut Ekspertyz Sądowych im. prof. Jana Sehna w Krakowie. Dyrektor Instytutu Sehna dr hab. Maria Kała podała, że w aktach “Bolka” brak śladów przerabiania i kopiowania. Poinformowała też, że zespół biegłych poddał analizie łącznie 158 dokumentów pochodzących z teczki personalnej i teczki pracy tajnego współpracownika SB “Bolek”.

Autentyczność dokumentów potwierdził też zastępca Prokuratora Generalnego Andrzej Pozorski:

– W naszej ocenie opinia jest kompleksowa, jest jasna, spójna. Wnioski, które są zawarte w tej opinii, są jednoznaczne i one nie pozostawiają, proszę państwa, żadnych wątpliwości. Ze sporządzonej opinii wynika, że odręczne zobowiązanie o podjęciu współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa z dnia 21 grudnia 1970 roku zostało w całości nakreślone przez Lecha Wałęsę – mówił.

Pozorski wskazał też, że autentyczne są podpisy Wałęsy pod 17 odręcznymi pokwitowaniami odbioru pieniędzy za informacje przekazane funkcjonariuszom SB. Pokwitowania te powstały między 5 stycznia 1971 r. a 29 czerwca 1974 r. i opiewały na łączną kwotę 11 700 zł. Ponadto autentyczne okazały się m.in. 29 odręczne doniesienia z podpisem “Bolka”.

 

 

Źródło: Stefczyk.info Autor: ac
Fot.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij