Lech Wałęsa składał fałszywe zeznania? Były prezydent usłyszał zarzuty Najnowsze wiadomości z kraju

Lech Wałęsa składał fałszywe zeznania? Były prezydent usłyszał zarzuty

Lech Wałęsa usłyszał zarzuty złożenia nieprawdziwych zeznań. W piątek około południa były prezydent stawił się na wezwanie prokuratury, która prowadzi śledztwo w sprawie o składanie fałszywych zeznań – poinformował pion śledczy IPN Gdańsk. Sprawa dotyczy twierdzeń byłego prezydenta n.t. sfałszowania jego podpisów pod dokumentami Służby Bezpieczeństwa. 

Byłemu prezydentowi przedstawiono zarzut dotyczący złożenia nieprawdziwych zeznań mających służyć za dowód w postępowaniu karnym prowadzonym w sprawie podrobienia na jego szkodę dokumentów operacyjnych Służby Bezpieczeństwa z lat 1970-1976 i został on przesłuchany w charakterze podejrzanego.

Lech Wałęsa nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień.

Poprzednio Lech Wałęsa został wezwany do złożenia wyjaśnień w gdańskim pionie śledczym IPN 12 października.

Były prezydent został do tej pory trzykrotnie wezwany do prokuratury w sprawie o składanie fałszywych zeznań na temat dokumentów TW “Bolek”. Dotychczas Lech Wałęsa usprawiedliwiał nieobecność zwolnieniami lekarskimi. “Usprawiedliwiając swoje niestawiennictwo Lech Wałęsa każdorazowo przedstawiał zaświadczenia lekarskie. Jedno z nich potwierdzało pobyt w szpitalu, zaś dwa kolejne stanowiły zaświadczenia lekarskie o niezdolności do pracy” – stwierdziła wówczas Główna Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, publikując także komunikat w tej sprawie stronach IPN. Według IPN, zaświadczenie o niezdolności do pracy nie zwalnia z obowiązku stawiennictwa w prokuraturze.

Postępowanie karne w sprawie złożenia przez Lecha Wałęsę fałszywych zeznań dotyczących dokumentów TW “Bolek” IPN prowadzi od czerwca 2017 r. Chodzi o wypowiedzi byłego prezydenta, w których zanegował autentyczność dokumentów znalezionych w 2016 r. w domu byłego szefa MSW PRL Czesława Kiszczaka. Dokumenty te wskazują m.in. na to, że Lech Wałęsa w pierwszej połowie lat 70. przekazywał informacje Służbie Bezpieczeństwa i otrzymywał za to pieniądze.

“Śledztwo w tej sprawie zostało wszczęte po zawiadomieniu prywatnej osoby. Dotyczy zeznań, które Lech Wałęsa złożył w 2016 r. toku w postępowaniu karnym w sprawie podrobienia na jego szkodę dokumentów operacyjnych Służby Bezpieczeństwa z lat 1970-76. Przesłuchany wówczas w charakterze świadka i uprzedzony o odpowiedzialności karnej za fałszywe zeznania i zatajenie prawdy, zaprzeczył, aby sporządzał i podpisywał okazane mu podczas przesłuchania dokumenty znajdujące się w teczce personalnej i teczce pracy tajnego współpracownika Służby Bezpieczeństwa o pseudonimie Bolek” – dodał w oświadczeniu pion śledczy IPN. Nie poinformował kto jest autorem złożonego zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa.

Wiarygodność zeznań Lecha Wałęsy – jak przypominają prokuratorzy IPN – podważa opinia biegłych z zakresu badania pisma ręcznego i korespondujące z nią dowody, które wykazały, że dokumenty znalezione w teczkach tajnego współpracownika SB o pseudonimie “Bolek”, w tym zobowiązanie do współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa, pokwitowania odbioru pieniędzy i doniesienia agenturalne, są autentyczne. Na tej podstawie Oddziałowa Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Białymstoku prawomocnie umorzyła w 2018 r. postępowanie w sprawie podrobienia dokumentów SB na szkodę Lecha Wałęsy.

Składanie nieprawdziwych zeznań jest przestępstwem z art. 233 paragraf 1 Kodeksu karnego, za co byłemu prezydentowi grozi kara do trzech lat więzienia. Zgodnie z tym przepisem, “kto, składając zeznanie mające służyć za dowód w postępowaniu sądowym lub w innym postępowaniu prowadzonym na podstawie ustawy, zeznaje nieprawdę lub zataja prawdę, podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech”.

Źródło: PAP Autor: Michał Szukała/kom/ pat/
Fot.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij