Najnowsze wiadomości ze świata

Ujawniono plan Putina z początku wojny. Okupacja Ukrainy, szantaż atomowy i “milcząca” zgoda Zachodu na atak na Polskę.

Brytyjski dziennik The Sun poinformował, że wyciekły plany Putina, które miały wejść w życie po podbiciu Ukrainy. Rosyjski dyktator chciał wystosować zachodowi ultimatum, które miało dotyczyć także Polski – i liczył, że NATO nie odpowie, kiedy zaatakuje nas rakietami.

Brytyjski tabloid poinformował, że wyciekły plany Putina dotyczące tej wojny. Ich źródłem jest Winds of Change – anonimowy rosyjski aktywista lub aktywiści, którzy w przeszłości ujawniali inne tajemnice Kremla. Zostały przekazane rosyjskiemu aktywiście Władimirowi Oseczkinowi, założycielowi organizacji Gulagu.
Według tych planów Putin liczył, że jego „specjalna operacja wojskowa” będzie prawdziwym Blitzkiriegiem, a Ukraina padnie w kilka dni. Po jej pokonaniu miał zamiar wystosować ultimatum zachodowi. Miał zażądać oficjalnego uznania Ukrainy i ogłoszenia strefy no-fly nad Polską i państwami bałtyckimi. Aby skłonić do tego NATO, miała być aktywowana rosyjska triada nuklearna, czyli pociski atomowe wystrzeliwane z ziemi, powietrza i wody. Nie wiadomo, czy miał nimi tylko grozić, czy też faktycznie planował ich użyć. Dopuszczał też ataki rakietowe na Polskę i państwa bałtyckie.

Putin liczył, że zachód ugnie się pod jego żądaniami. Liczył, że wywoła to kolaps NATO i Unii Europejskiej, gdyż wiele państw dobrowolnie opuści te sojusze. Liczył także na to, że niektóre państwa zachodu wydadzą oddzielne apele do Moskwy, w których stwierdzą, że to nie jest ich wojna. Dałoby to Rosji takie wpływy, jakimi cieszyła się w szczycie potęgi ZSRR.

Warto przy okazji przypomnieć, że w 2008 roku prezydent Lech Kaczyński przybył do stolicy Gruzji, kiedy to państwo zostało zaatakowane przez Rosję. Podczas przemówienia w Tbilsi powiedział, że Rosja na tym nie zakończy swoich podbojów. „I my też wiemy świetnie, że dziś Gruzja, jutro Ukraina, pojutrze państwa bałtyckie, a później może i czas na mój kraj, na Polskę” – przestrzegł zgromadzonych. Jego słowa zostały wtedy wykpione przez opozycję, ale dzisiaj, po ataku Rosji na Ukrainę, stało się o nich niezwykle głośno na zachodzie i są cytowane na dowód tego, że Polska od początku miała rację co do Rosji.

 

Jak zwykle z tego typu przeciekami trudno jest ocenić ich wiarygodność. Ekspert od Rosji Keir Giles z think-tanku Chatham House – który ma mieć bardzo bliskie związki z brytyjskim wywiadem – uznał, że te doniesienia są wiarygodne. Stwierdził, że po etapie ukrywania się przed COVIDEM Putin wyszedł z zupełnie innymi poglądami na świat, zachód i rolę Rosji – ale zachód tego nie zauważył. Tymczasem podobne aspiracje, jakie znalazły się w tym planie, były już obecne we wcześniejszych traktatach, jakie Rosja proponowała NATO – które ograniczyłyby wpływy USA, odebrały ochronę NATO państwom na wschodniej flance i ponownie wrzuciły je w rosyjską orbitę wpływów.

Giles zauważył, że przekonanie Putina, że zachód ugnie się przed jego ultimatum, nie było całkowicie pozbawione podstaw. Przed wojną wielu zachodnich polityków twierdziło, że NATO to relikt zimnej wojny, który obecnie nie ma już żadnego sensu. Prezydent Macron ogłosił nawet „śmierć mózgową Sojuszu”. Zdaniem Gilesa największą winę ponosi jednak prorosyjska polityka naszego zachodniego sąsiada. „To urodziło się z zachowania Niemiec, które od rosyjskiej inwazji na Ukrainę trzeba zastraszać i namawiać, aby postąpiły właściwie” – podkreślił.

Dzisiaj już wiemy, że nie udało mu się zrealizować tych planów. Charles Dunst, autor książki „Pokonać dyktatorów”, zauważył, że dzięki bohaterstwu Ukraińców Putin dostał dokładną odwrotność tego, co chciał. „Oczekiwania Putina, że jedność Zachodu rozpadnie się z powodu jego wojny na Ukrainie, były szokująco błędne” – stwierdził – „Zamiast tego jego inwazja wzmocniła organizacje takie jak NATO i przekonała europejskie państwa do rozważenia życia bez rosyjskiej energii”.

Źródło: Stefczyk.info na podst. The Sun Autor: WM
Fot.

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij