Szymon Hołownia postanowił wspomnieć o 81. rocznicy wybuchu II Wojny Światowej w dość nietypowy sposób. Lider ruchu Polska 2050 swój wpis poświęcił krytyce rządu Prawa i Sprawiedliwości, jednak najwięcej uwag internautów wzbudził komentarz o “nazistowskich kulach”.
Były prezenter stacji TVN w tweecie nawiązał do tegorocznych uroczystości na Westerplatte, organizowanych przez Ministerstwo Obrony Narodowej. Przypomnijmy, iż od blisko 20 lat pieczę nad organizacją tych obchodów sprawował gdański magistrat, jednak pojawiło się sporo zastrzeżeń dotyczących upolitycznienia tego wydarzenia w ostatnich latach, wskazując m.in. na ubiegłoroczne przemówienie Fransa Timmermansa.
–Pamięć pierwszego września nie jest własnością PiS. Nazistowskie kule nie rozróżniały, czy ktoś jest lewicowy, czy prawicowy. Wierzący, czy niewierzący. Poglądy nie miały znaczenia, mordowano jak leci. Wyciągnijmy z tego wreszcie wnioski. Albo będziemy razem, albo nas nie będzie – napisał Hołownia na Twitterze.
Pamięć pierwszego września nie jest własnością PiS. Nazistowskie kule nie rozróżniały, czy ktoś jest lewicowy, czy prawicowy. Wierzący, czy niewierzący. Poglądy nie miały znaczenia, mordowano jak leci. Wyciągnijmy z tego wreszcie wnioski. Albo będziemy razem, albo nas nie będzie.
— Szymon Hołownia (@szymon_holownia) September 1, 2020
Pod jego wpisem pojawił się istny wysyp komentarzy, gdzie internauci w zdecydowanej większości krytykowali lidera ruchu Polska 2050 za słowa o “nazistowskich kulach”. Komentujący zarzucali mu “brak odwagi na pisanie prawdy” przypominając, iż atak na Polskę 1 września 1939 został przeprowadzony przede wszystkim przez państwo niemieckie.
Nie było nazistowskich kul. Były NIEMIECKIE
— Szczery Polak 🇵🇱 (@Szczery2015) September 1, 2020
Naziści nie przylecieli z komosu, to byli, przeważnie Niemcy! Oczywiście, pamięć nie jest prywatną włanością jakiejś partii politycznej, ale sam fakt, że używaz pojęcia "naziści" wskazuje, że obawiasz się pisać parawdę, a autocenzura nie sprzyja prawdzie, ale zabija ją!
— Żołnierz Rezerwy Murem za Mundurem! (@wojciechladny1) September 1, 2020
W takim razie zacznij od siebie i od przyswojenia wiedzy, że to Niemcy, nie naziści czy faszyści tylko Niemcy napadli na Polskę, strzelali do Polaków i stworzyli Niemieckie obozy zagłady. Jak już to pojmiesz to się odezwij.
— Grégoire 🇵🇱🇫🇷 #TakDlaCPK🇵🇱❤️ (@gig2404) September 1, 2020
Pamięć o 1 września 1939 jest własnością Polaków. PIS tworzy rząd i reprezentuje Polskę w wyniku demokratycznych wyborów. Pamiętamy niemiecką agresję .. 🇵🇱 pic.twitter.com/NGf6HaPIuY
— Elżbieta Ostrowska (@Stok0011Stok00) September 1, 2020
Wydaje się jednak, iż słowa krytyki nie przekonały Hołowni do zmiany stanowiska, a wręcz jeszcze bardziej utwierdziły go w jego przekonaniu, co sugerują słowa zawarte w kolejnym wpisie.
–Komentarze pod ostatnim twittem boleśnie ilustrują to, co w nim napisałem. Upamiętniamy dziś jedną z największych tragedii, jaka wydarzyła się w dziejach Polski. Dla was to jest moment, żeby skakać do gardła? Bo nazwałem niemieckich zbrodniarzy nazistami? – czytamy.
Komentarze pod ostatnim twittem boleśnie ilustrują to, co w nim napisałem. Upamiętniamy dziś jedną z największych tragedii, jaka wydarzyła się w dziejach Polski. Dla was to jest moment, żeby skakać do gardła? Bo nazwałem niemieckich zbrodniarzy nazistami?
— Szymon Hołownia (@szymon_holownia) September 1, 2020