“Bóg. Honor. Ojczyzna” to zły przykład promowania polskiej kultury, który nie nadaje się do zamieszczania go w paszportach? Tak przynajmniej uważa wiceprzewodnicząca Lewicy Anita Kucharska-Dziedzic, której bardziej podobają się belgijskie smerfy.
Posłanka Lewicy podzieliła się na Twitterze ciekawostką, zgodnie z którą władze Belgii wprowadziły nowy wzór do swoich paszportów. Są nimi popularne smerfy, które są dziełem rysowników pochodzących właśnie z tego kraju. Według Kucharskiej-Dziedzic jest to dobry przykład oddziaływania krajowej kultury poza granicami państwami. Zupełnie inne zdanie ma na temat dewizy “Bóg. Honor. Ojczyzna”, która znajduje się na polskich dokumentach.
–Od dzisiaj na belgijskich paszportach widnieją wizerunki postaci takich jak Smerfy, stworzonych przez krajowych rysowników. Tak rząd Belgii poprzez własną kulturę oddziałuje poza granicami kraju. A w Polsce? „Bóg. Honor. Ojczyzna” – napisała wiceprzewodnicząca Lewicy.
Od dzisiaj na belgijskich paszportach widnieją wizerunki postaci takich jak Smerfy, stworzonych przez krajowych rysowników. Tak rząd Belgii 🇧🇪 poprzez własną kulturę oddziałuje poza granicami kraju. A w Polsce? „Bóg. Honor. Ojczyzna” pic.twitter.com/1CBrdqiJvg
— Anita Kucharska-Dziedzic – posłanka na Sejm RP 💪⚡ (@AnitaKDZG) February 7, 2022