Pasażerowie rosyjskiego samolotu byli uczestnikami niecodziennego zdarzenia. Podczas procedury startu maszyna wpadła w poślizg, wypadła z pasa startowego, a następnie wjechała w zaspę śnieżną, gdzie ugrzęzła.
Samolot tanich linii lotniczych Pobeda, należących do Aerofłotu miał wylecieć o godz. 4:00 czasu lokalnego (godz. 2:00 w Polsce) z miejscowości Perm w europejskiej części Rosji do Moskwy. Linie musiały jednak zmienić plany i przełożyć lot. Wszystko przez warunki pogodowe i incydent do którego doszło podczas procedury startu.
Relacje naocznych świadków zdarzenia opisuje gazeta Izwiestia. Według nich, podczas nabierania prędkości samolot wpadł w poślizg i zjechał w lewą stronę od pasa startowego. Tam maszyna wjechała w zaspę śnieżną, w której utknęła.
Portal Life.ru poinformował, że pasażerowie spokojnie opuścili pokład Boeinga 737 i nikt nie został ranny. Linie lotnicze zobowiązały się do zapewnienia klientom kolejnego lotu, który miał wystartować o godz. 8:00 czasu lokalnego.
🇷🇺 #Pobeda Boeing 737-800 (RA-73294) flight #DP6512 to #Moscow went off the runway while accelerating for takeoff from #Perm Airport,#Russia. There were 183 passengers & 6 cabin crew on board.
🎥 via @aviationbrk | @itsmycityekb#Boeing #B737 #aviation #AvGeek #avgeeks #flights pic.twitter.com/3DLrFeGG6a
— FlightMode (@FlightModeblog) January 8, 2023