Kurdej-Szatan wulgarnie obrażała SG. Teraz na Pol’and’Rock Festival skarży się na hejt i płacze Rozrywka

Kurdej-Szatan wulgarnie obrażała SG. Teraz na Pol’and’Rock Festival skarży się na hejt i płacze

Najpierw nazwała funkcjonariuszy Straży Granicznej „maszynami bez serca i bez mózgu”, a teraz Barbara Kurdej-Szatan skarży się na hejt. Podczas Pol’and’Rock Festival popłakała się, gdy o tę sprawę zapytał ją żołnierz.

5 listopada ubiegłego roku Barbara Kurdej-Szatan zamieściła w mediach społecznościowych kontrowersyjny wpis o Straży Granicznej. Aktorka obraziła w nim funkcjonariuszy, którzy strzegli polsko-białoruską granicę, forsowaną przez imigrantów ze wsparciem białoruskich służb.

„K***A !!!!!!!!!! K***aaaaaa !!!!!!!!!!!!!!!! Co tam się dzieje !!!!!!!! To jest k***a ‘straż graniczna’????? ‘Straż’?????????? To są maszyny bez serca bez mózgu bez NICZEGO!!!! Maszyny ślepo wykonujące rozkazy !!!!!K***a!!!!!! Jak tak można!!!!!!! Boli mnie serce boli mnie cała klatka piersiowa trzęsę się i ryczę!!!!!!! Mordercy!!!!! Chcecie takiego rządu wciąż????? Który zezwala na takie rzeczy wręcz rozkazuje tak się zachowywać??????? K***aaaaaaaaa!!!!!!!! I rząd, który zezwala na śmierć kobiet, zamiast na ich ratunek???? Wszyscy wiecie co się wydarzyło i co się dzieje dookoła!!!!!!” – napisała Kurdej-Szatan.

Do prokuratury trafiło zawiadomienie w tej sprawie, a telewizja TVP zerwała współpracę z aktorką.

Temat powrócił w sobotę na „Akademii Sztuk Przepięknych” podczas Pol’and’Rock Festival, gdzie jednym z gości była właśnie Kurdej-Szatan. Aktorka została zapytana o wpis dotyczący Straży Granicznej.

„Chciałem podziękować i pogratulować wszystkim żołnierzom, którzy stoją dziś na granicy z Białorusią” – rozpoczął mężczyzna, który przyznał, że też jest żołnierzem.

„Kiedy my tam rano biegamy z tymi uchodźcami, ty śpisz albo pijesz kawę, jesteś w knajpie. Dlaczego tak?” – zwrócił się żołnierz do Kurdej-Szatan.

„Powiem tak. W prawie europejskim jest zapisane, że zadań, które są niezgodne z prawem, żołnierz nie musi wykonywać. Ja straciłam niejedną pracę za to, co powiedziałam. Rozumiem, że oni boją się o swoją pracę, ale pushbacki są nielegalne” – odpowiedziała aktorka, a publiczność zareagowała brawami.

Po tym Kurdej-Szatan rozpłakała się, a mężczyzna zrezygnował z dalszej rozmowy.

Celebrytka dodała również, że „za wulgarność przeprosiła”. Skarżyła się przy tym, że we wszystkich serwisach, nie było mówione, z jakiego powodu tak zareagowała. Całą sprawę nazwała manipulacją.

„Fala tej nagonki, tej nienawiści, tych gróźb, życzenia śmierci były dla mnie szokujące. To był atak państwowy. Byłam przerażona” – dodała aktorka.

Źródło: stefczyk.info/na podst.dorzeczy Autor: MS
Fot.

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij