– Z tego co słyszę to na dzisiaj jest pozamiatane. Kandydaci na nowego trenera reprezentacji mają przedstawić plan na futbol ofensywny i nowoczesny z perspektywą długofalową – mundial 2026. Może w końcu czas na pokazanie naszego potencjału na boisku, a nie ciągłe ukrywanie wad – napisał na Twitterze Marek Szkolnikowski dyrektor TVP Sport.
Złe wieści dla wciąż aktualnego selekcjonera reprezentacji Polski przynosi także dzisiejszy sondaż dla “Rzeczpospolitej”. Na pytanie, czy Michniewicz po mundialu powinien nadal być selekcjonerem reprezentacji Polski “tak” odpowiedziało 27,6 proc. respondentów. Odpowiedzi “nie” udzieliło 33,5 proc. ankietowanych, 38,9 proc. nie miało zdania w tej sprawie.
Zamieszanie wokół kadry, w tym sprawa premii obiecanych reprezentacji przez premiera, wyraźnie nie służą Michniewiczowi. Nad jego głową zbierają się czarne chmury, a obwinia się go nie tylko za beznadziejny styl gry zaprezentowany na mistrzostwach w Katarze. Krytyka wyraźnie nie podoba się selekcjonerowi, który na Twitterze blokuje dziennikarzy, którzy mają nieprzychylne opinie na temat jego pracy.
– Mnie w tym wszystkim tylko dziwi, że on ma czas na takie bzdury – komentował na Twitterze Tomasz Ćwiąkała, który również został przez szkoleniowca zablokowany.
mnie w tym wszystkim tylko dziwi, że on ma czas na takie bzdury
— Tomasz Cwiakala (@cwiakala) December 11, 2022
Przypomnijmy, w turnieju w Katarze Polska w fazie grupowej zremisowała z Meksykiem 0:0, wygrała z Arabią Saudyjską 2:0 i przegrała z Argentyną 0:2. W 1/8 finału biało-czerwoni ulegli 1:3 Francji i odpadli z rywalizacji.
52-letni Michniewicz został selekcjonerem reprezentacji w styczniu po tym, jak z pracy zrezygnował Portugalczyk Paulo Sousa. Zadebiutował pod koniec marca w towarzyskim spotkaniu ze Szkocją, które zakończyło się remisem 1:1. Później była wygrana 2:0 ze Szwecją w meczu barażowym o awans do mistrzostw świata w Katarze. Łączny bilans 13 spotkań Michniewicza w roli selekcjonera to pięć zwycięstw, trzy remisy i pięć porażek. Bilans bramek: 13-18 na niekorzyść Polaków.
—Aktualizacja 15:15 12 grudnia br.—
Po godz. 15:00 Polski Związek Piłki Nożnej poinformował, iż nie skorzystał z klauzuli umownej, która umożliwiała jednostronne przedłużenie kontraktu selekcjonera. “Jednocześnie PZPN informuje, że kwestia dalszej współpracy pomiędzy federacją a Czesławem Michniewiczem jest tematem rozmów stron” – dodano w komunikacie. PZPN przypomniał, że kontrakt Michniewicza obowiązuje do 31 grudnia 2022 roku, w związku z czym decyzja dotycząca ewentualnego przedłużenia umowy z trenerem zostanie podjęta w najbliższych dniach.