Kukiz’15 w Zjednoczonej Prawicy? Były poseł tej partii nie wyklucza takiego scenariusza

Formacja Kukiz’15 opuściła szeregi Koalicji Polskiej, a wiele osób zastanawia się jakie będą dalsze kroki posłów byłego muzyka. Zdaniem polityka Zjednoczonej Prawicy Norberta Kaczmarczyka, który w przeszłości należał do Kukiz’15, bardzo realne wydaje się nawiązanie współpracy z ugrupowaniem Jarosława Kaczyńskiego.

Do tej pory jedynie Agnieszka Ścigaj ogłosiła swoją decyzję na temat swojej przyszłości w Sejmie, która zamierza zostać parlamentarzystką niezależną. Z kolei Paweł Żuk w rozmowie z TVP Info przyznał, iż zamierza dołączyć do Polskiego Stronnictwa Ludowego. Wciąż jednak nie wiadomo w jakim kierunku pójdą pozostali posłowie Kukiz’15 czyli Paweł Kukiz, Stanisław Tyszka, Paweł Szramka i Jarosław Sachajko.

Według Norberta Kaczmarczyka, który w przeszłości należał do formacji Kukiza, bardzo realna wydaje się opcja współpracy ze Zjednoczoną Prawicą. Wskazuje na spory potencjał swojego poprzedniego ugrupowania wskazując na sporą liczbę parlamentarzystów, którzy dostali się do Sejmu, choć opuścili już dawno szeregi Kukiz’15, jak np. Robert Winnicki, Jakub Kulesza czy Krzysztof Bosak, którzy obecnie są w Konfederacji czy także Adama Andruszkiewicza, Tomasza Rzymkowskiego czy samego siebie, którzy obecnie zasilają Zjednoczoną Prawicę.

Polityk ocenia, iż formacja Kukiza już dawno mogła zdecydować się na współpracę z ugrupowaniem rządowym. Przyznaje jednak, iż jego “gorącym zwolennikiem” takiego rozwiązania, zwłaszcza w obecnej chwili, kiedy kilka dni temu ugrupowanie znanego muzyka opuściło Koalicję Polską. Kaczmarczyk jest zdania, iż Paweł Kukiz cieszy się sporym poparciem wśród młodych osób.

– Gdy nie oceniam tego jako polityk, ale politolog, również uważam, że współpraca ma sens i jest racjonalna. Na pewno trudniej byłoby Zjednoczonej Prawicy wygrać kolejne wybory, gdyby czterech posłów Kukiz’15 przyłączyło się na przykład do Konfederacji i mogli założyć klub. To daje znacznie większe możliwości: wicemarszałka Sejmu, więcej możliwości administracyjnych w Sejmie – stwierdził poseł w rozmowie z portalem TVP Info.