Straż Graniczna opublikowała szokujące nagranie. Widać na nim, jak białoruscy żołnierze udzielają instrukcji nielegalnym imigrantom.
W maju zeszłego rokuj białoruski reżym, pod pretekstem rzekomo znajdującej się na pokładzie bomby, zmusił samolot Ryanair do lądowania w Mińsku, po czym aresztował znajdującego się na jego pokładzie opozycjonistę. UE odpowiedziała na to sankcjami. W czerwcu nielegalni imigranci zaczęli szturmować granicę Litwy, a miesiąc później władze tego kraju wprowadziły stan nadzwyczajny. W sierpniu taka sama sytuacja zaczęła mieć miejsce na granicy Białorusi z Łotwą i z Polską.
Dla wszystkich poza polską opozycją było jasne, że nagłe powstanie tego szlaku imigracyjnego to celowe działanie reżymu Łukaszenki, będące zemstą za sankcje i elementem wojny hybrydowej, prawdopodobnie związanej z planowaną rosyjską agresją na Ukrainę. Teraz straż graniczna opublikowała nagranie z drona, które jest na to kolejnym dowodem. Widać na nim, jak białoruscy żołnierze rozmawiają pod granicą z nielegalnymi imigrantami, prawdopodobnie tłumacząc im w jaki sposób mogą się przez nią przedrzeć.
Major SG Katarzyna Zdanowicz, rzecznik podlaskiego oddziału SG, poinformowała, że nagranie wykonano 26 października na terenie odpowiedzialności Placówki SG w Bobrownikach. Widać na nim próbę podejścia do rzeki Świsłocz od białoruskiej strony. „Kolejny materiał Straży Granicznej dowodzi, że szlak nielegalnej migracji z Białorusi do Polski jest w pełni zarządzany przez służby białoruskie. Cudzoziemcy na Białoruś przybywają z Rosji” – napisał na Twitterze pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP Stanisław Żaryn – „Od samego początku było jasne, że ta operacja hybrydowa przeciwko RP służy Kremlowi”