Kto zostanie nową królową Wielkiej Brytanii? Ważne słowa Elżbiety II

Królowa Elżbieta II wyraziła nadzieję, że żona jej syna księcia Karola będzie używała tytułu Królowej Małżonki. Ona sama zapowiadała wcześniej, że tego nie zrobi.

Camilla Parker-Bowles była do niedawna jednym z najbardziej kontrowersyjnych członków rodziny królewskiej. W 2005 roku rozwiodła się bowiem ze swoim mężem, oficerem brytyjskiej armii Andrewem Parkerem Bowlsem, z którym miała dwójkę dzieci. Wcześniej miała romans z księciem Karolem, który był wtedy mężem księżnej Diany. Oboje znali się od początki lat siedemdziesiątych i niemal zostali małżeństwem, ale te plany przekreśliła jego służba wojskowa. Ich romans wyszedł na jaw na początku lat 90tych i stał się jedną z przyczyn rozwodu z Dianą. Po jej tragicznej śmierci w 1997 roku Parker-Bowles stała się dla wielu Brytyjczyków znienawidzoną postacią, ale mimo tego po swoim rozwodzie wyszła za mąż za księcia Karola, stając się księżną Kornwalii.

W oświadczeniu z okazji zbliżającego się diamentowego jubileuszu 70 lat na tronie królowa Elżbieta II powiedziała, że jej „szczerym życzeniem” było to, aby Camilla używała tytułu królowej małżonki kiedy Karol zostanie następnym królem Wielkiej Brytanii. „Kiedy dopełni się czas i mój syn Karol zostanie królem, wiem, że dacie jemu i jego żonie Camilli takie same wsparcie, jakie daliście mnie” – napisała – „I jest moim szczerym życzeniem, że kiedy nadejdzie ten czas, Camilla będzie znana jako Królowa Małżonka, gdy będzie kontynuować swoje królewskie obowiązki”.

Wcześniej, po ślubie z Karolem, pracownicy rodziny królewskiej sugerowali, że Camilla nie będzie chciała przyjąć tego tytułu. Twierdzili, że chciałaby być znana jako Księżna Małżonka, co byłoby pierwszym takim przypadkiem w historii brytyjskiej monarchii.

Zdaniem komentatorów dawna niechęć Brytyjczyków do Camilli zdążyła już znacznie przygasnąć, ale słowa Elżbiety II i jej błogosławieństwo mogą zniszczyć ją do końca. Ich zdaniem Elżbieta II wygłosiła je aby zapewnić po swojej śmierci tak gładkie przekazanie władzy jak to tylko możliwe. „To bardzo wyjątkowa wiadomość” – zauważył były korespondent BBC w Pałacu Buckingham Peter Hunt – „Dba o przyszłość instytucji, w której służyła przez 70 lat. A dla Camilli podróż z bycia trzecią osobą w małżeństwie do oczekującej królowej się skończyła”.