Minister Obrony Narodowej oświadczył, że obecnie mamy do czynienia z „najpoważniejszym atakiem hybrydowym na Polskę”. W związku z tym podjęto decyzję o wzmocnieniu granicy polsko-białoruskiej, gdzie skierowano dodatkowe siły oraz sprzęt.
Podczas konferencji prasowej wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz odniósł się do obecnej sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Szef MON mówił m.in. o „codziennych aktach sabotażu i dywersji” i atakach na polskich żołnierzy na granicy. Stwierdził, że obecnie „mamy do czynienia z najbardziej poważnym atakiem hybrydowym na Polskę”, a „zaostrzenie sięga tych największych poziomów”.
– Jesteśmy po kolejnej odprawie z dowódcami. Od kilku miesięcy na granicy obserwujemy intensywność w nielegalnym przekraczaniu granicy. Także z bandyckimi atakami na naszą służbę. Podjęliśmy decyzję o wzmocnieniu granicy, dodatkowe siły, dodatkowy sprzęt – powiedział Kosiniak-Kamysz.
Polityk zauważył, że w obecnej sytuacji ważna jest „wspólnota i zjednoczenie”. Minister podziękował żołnierzom za obronę granic, a także ich rodzinom.
– To heroiczna służba. Możecie liczyć na nasze pełne wsparcie. Dziękuję także rodzinom żołnierzy za wsparcie. Bardzo ważne jest także zaangażowanie obywateli. Bardzo dziękuję lokalnym społecznościom za gesty życzliwości – dodał.
Kosiniak-Kamysz komentował także pojawienie się na stronie Polskiej Agencji Prasowej fałszywej informacji o mobilizacji do wojska. Podkreślał, że „dezinformacja ma za zadanie wywołać panikę i chaos”.
– Jesteśmy poddawani atakom. To ogromny obszar, ale bez odporności społecznej będziemy mogli odpowiednio zadziałać – zaznaczył.