Państwowy kościół Wielkiej Brytanii obawia się, że z powodu pandemii koronawirusa dojdzie do fali kradzieży. Postanowił więc ukryć swoje kosztowności w bezpiecznym miejscu.
Brytyjskie kościoły zostały zamknięte z powodu epidemii. Brytyjskie media odkryły, że w zeszłym tygodniu z ok. 400 z nich dyskretnie usunięto wszelkie kosztowności jak dzieła sztuki, srebra czy inne cenne artefakty. Ich wartość jest ciężka do oszacowania ale mówi się o milionach funtów. Wiele z tych skarbów jest wręcz bezcenna.
Powodem takiego działania jest pandemia chińskiego koronawirusa. Wprowadzone przez rząd przepisy dotyczące społecznej izolacji sprawiły wprawdzie, że przestępczość w UK znacząco zmalała, ale przedstawiciele Kościoła martwią się, że puste świątynie stałyby się łakomym łupem dla złodziei.
Informacje o tym gdzie zostaną ukryte kościelne skarby z przyczyn oczywistych nie zostały ujawnione. W większości wypadków nie wiedzą tego nawet sami księża z których kościołów je zabrano.
Wiadomo tylko tyle, że przedmioty wykonane z drogocennych metali trafią do średniowiecznej twierdzy Tower of London. To nie jest pierwszy raz kiedy postanowiono z niej skorzystać w podobnym celu, działo się tak już podczas obu wojen światowych. Katedra św. Pawła postanowiła, że jej skarby nie zostaną ukryte gdyż na czas pandemii wynajęła dodatkową ochronę.