Instytut Roberta Kocha poinformował w sobotę o 2034 nowych infekcjach i siedmiu nowych zgonach z powodu koronawirusa które miały miejsce ostatniej doby. To najgorsze dane od kwietnia.
Liczba nowych zakażeń rosła w Niemczech już od kilku dni. Na razie nikt do końca nie wie co jest tego powodem. Dominuje teoria, że na wzrost mieli wpływ Niemcy wracający z wakacji, którzy zarazili się poza granicami kraju. W piątek niemieckie MSZ ostrzegło nawet przed podróżami do Brukseli oraz poprosiło o rezygnację z niepotrzebnych podróży do państw UE w których odnotowuje się ponad 50 przypadków zakażeń na 100 tysięcy mieszkańców, jak np. Włochy czy Hiszpania. Inna teoria głosi, że nagły wzrost nie jest wcale nagły a dopiero teraz go widać bo służby medyczne zwiększyły ostatnio liczbę testów.
„Wzrost ilości infekcji jaki teraz widzimy jest niepokojący” – powiedział Steffen Seibert, rzecznik prasowy Angeli Merkel – „Powinniśmy się martwić”. Poprosił też Niemców aby zachowywali się odpowiedzialnie, nosili maseczki i przestrzegali zasad social distancing.
Ogółem w Niemczech odnotowano jak na razie 232082 infekcji a życie z powodu Covid-19 straciło 9267 osób.