Kompromitująca wpadka szpitala. Przeszczepili nerkę niewłaściwej osobie

Jeden ze szpitali w Ohio zaliczył kompromitującą wpadkę. Przeszczepili nerkę niewłaściwemu pacjentowi.

W USA na przeszczep nerki czeka obecnie ponad 100 tysięcy osób. Przeciętnie czas oczekiwania wynosi od 5 do 10 lat. Można go skrócić jeśli członek rodziny lub przyjaciel pacjenta zgodzi się na oddanie swojej.

Nową nerkę miał otrzymać jeden z pacjentów Szpitala Uniwersyteckiego w Cleveland w stanie Ohio. Operacja jej przeszczepienia miała się odbyć 2 lipca. Teraz wyszło jednak na jaw, że lekarze przez pomyłkę wszczepili ją niewłaściwemu pacjentowi. Ten pacjent też potrzebował przeszczepu i na szczęście okazało się, że pomimo braku wcześniejszych badań organ który dostał okazał się być zgodny. Pacjent, który miał ją dostać, musi jednak nadal czekać i na razie nie jest jasne kiedy znajdzie się kolejna nerka dla niego.

Władze szpitala przeprosiły już za tę sytuację pacjentów i ich rodziny. Rozpoczęły też śledztwo mające wyjaśnić jak mogło dojść do tak poważnego błędu. Dwie osoby zostały wysłane na przymusowe urlopy do czasu zakończenia dochodzenia. Szpital poinformował też o zaistniałej sytuacji Zjednoczoną Sieć Dawców Narządów, która nadzoruje przeszczepy w USA.

Szpital w Cleveland tylko w tym roku przeszczepił już 95 nerek. Jego rzecznik prasowy podkreślił, że ich zespół transplantologów ma wyjątkowo wysokie kwalifikacje i dekady doświadczenia – i na razie nie wiedzą jak mogło to się stać.

Heather Mekesa, COO organizacji zajmującej się pozyskiwaniem w północno-wschodnim Ohio organów do przeszczepów powiedziała telewizji WKYC, że takie wypadki są niezwykle rzadkie i w Ohio nie miały miejsca od co najmniej dwóch dekad. „To nie jest norma, powiedziałabym, że w 99,9% wypadków wszystko przebiega pomyślnie” – podkreśliła dodając, że nie powinno to zniechęcać ludzi do zostawania dawcami organów.