Małgorzata Kidawa-Błońska zaliczyła kolejną spektakularną wpadkę. Jej zdaniem nie warto odbudowywać Pałacu Saskiego – jednego z symboli niepodległej Polski – ponieważ został rzekomo zbudowany przez… Rosjan.
Swoją kuriozalną teorię Kidawa-Błońska wygłosiła na spotkaniu z wyborcami w Przemyślu. Polityk stwierdziła, że projekt nie może mieć nic wspólnego z odbudową polskiej kultury, ponieważ Pałac Saski wznieśli Rosjanie-zaborcy: “to nie było nigdy historycznie związane z Polską”. Powiedziała również, że odbudowa nie została uzgodniona “z miastem” i nie wiadomo, co będzie się mieściło w budynkach.
Małgorzata Kidawa-Błońska, spotkanie z kilkunastoma sympatykami w Przemyślu.
O odbudowie Pałacu Saskiego. pic.twitter.com/7rm4NRU4FY
— Bambo (@obserwujesobie) October 16, 2022
Początki Pałacu Saskiego sięgają XVII wieku, kiedy był rezydencją podskarbiego wielkiego koronnego Jana Andrzeja Morsztyna. Na początku następnego stulecia stał się rezydencją królewską. W wieku XVIII przez pewien czas mieszkał w nim m.in. Fryderyk Chopin. W czasach II Rzeczypospolitej mieścił się w nim Sztab Generalny Wojska Polskiego. Budowla została wysadzona przez Niemców w 1944 roku.