Komisja Europejska stanęła po stronie Rosji

Komisja Europejska odpowiedziała na amerykańskie sankcje mające powstrzymać budowę Nord Stream II. Europoseł Jacek Saryusz-Wolski uznał, że stanęli po stronie Rosji, Gazpromu i Niemiec.

Budowa NSII od początku budzi wielkie kontrowersje. USA sprzeciwia się jej gdyż uważa, że ten gazociąg wzmocni uzależnienie Europy od rosyjskiego gazu, co tym samem da Putinowi kolejne narzędzie nacisku na europejską politykę. Nie podoba im się także to, że Rosja będzie na tym zarabiać pomimo tego, że na Ukrainie dalej trwa wojna a Kreml nie zrezygnował jeszcze z okupacji Krymu.

W lipcu Departament Stanu USA rozszerzył sankcje mające na celu powstrzymanie tej budowy i nałożone dzięki Ustawie o Przeciwdziałaniu Przeciwnikom Ameryki poprzez Sankcje (CAATSA). Tym razem były wymierzone w europejskie firmy które pomagają Rosji w budowie. Saryusz-Wolski opublikował na swoim Twitterze zdjęcie odpowiedzi, jaką w imieniu Komisji Europejskiej napisał wiczeszef KE Valdis Dombrovskis.

„Unia Europejska sprzeciwia się aplikacji amerykańskich sankcji przeciwko działającym w UE firmom które prowadzą interesy zgodne z unijnym prawem” – można w niej przeczytać – „Dzieje się tak ponieważ UE nie uznaje nadterytorialnej aplikacji sankcji państw trzecich które uznaje za sprzeczne z prawem międzynarodowym”.

Dombrovskis podkreślił, że USA są dla UE ważnym partnerem w dziedzinie bezpieczeństwa energetycznego. Obiecał, że po zbudowaniu NS II KE będzie próbowała zadbać aby działał „w przejrzysty i niedyskryminujący sposób z odpowiednim nadzorem regulacyjnym, w zgodzie z zasadami międzynarodowego i unijnego prawa energetycznego”. Ujawnił też, że w programie prac komisji na 2020 jest stworzenie wzmocnionego mechanizmu sankcji dzięki którym UE będzie odporniejsza na sankcje nałożone przez państwa trzecie.

Komisja Europejska staje po stronie Rosji, Gazpromu i Niemiec ws sankcji USA dot #NordStream2
⬇️ pic.twitter.com/O8SbcxFTqh

— Jacek Saryusz-Wolski (@JSaryuszWolski) August 17, 2020

„Komisja Europejska staje po stronie Rosji, Gazpromu i Niemiec ws. sankcji USA dotyczących NordStream 2” – skomentował europoseł.