Kolejny kraj idzie w ślady Polski? Chcą zakazać aborcji na życzenie i eugenicznej

Chorwaccy politycy podjęli kroki w celu delegalizacji aborcji. Zaproponowane prawo byłoby bliźniaczo podobne do polskiego.

Obecnie chorwackie prawo dopuszcza legalne zabijanie dzieci nienarodzonych do 10go tygodnia ciąży. Po tym okresie legalna aborcja jest dopuszczalna tylko i wyłącznie w nielicznych wypadkach. Według propozycji nowej ustawy aborcja byłaby jednak w całości dopuszczalna – jedynym wyjątkiem byłaby sytuacja, w której ciąża i poród zagrażają życiu matki. Zamiast tego państw skupiałoby się na edukacji, doradztwie i innym metodom zapobiegania niechcianym ciążom.

Autorzy nowej ustawy już w poniedziałek zaczęli zbierać podpisy na listach poparcia. Muszą do tego przekonać 30 polityków aby ich propozycja trafiła pod obrady. Rządząca Chorwacją partia HDZ (chrześcijańska demokracja) jednak nie pali się do zmian prawa. „Teraz zobaczymy, czy bardziej zależy im na wartościach czy na partyjnej dyscyplinie” – skomentował jeden z autorów tej ustawy, Hrvoje Zekanovic z partii Hrvatski Suverenisti – „To szansa dla wszystkich, którzy nazywają się chrześcijańskimi demokratami, aby dowieźć, że naprawdę są gotowi na obronę życia od poczęcia”.

Obecna ustawa aborcyjna w Chorwacji obowiązuje od 1978 roku. W 2017 roku Sąd Konstytucyjny odpowiedział prawicowym politykom, że legalna aborcja na życzenie nie narusza konstytucji, ale zobowiązał rząd do stworzenia w ciągu dwóch lat nowej ustawy, która większy nacisk położy na zapobieganie niechcianym ciążom.