Rozrywka

Kolejny głos w obronie Stuhra. Agnieszka Holland: “We Włoszech by to przeszło”

Nie milkną komentarze na temat karygodnego zachowania Jerzego Stuhra, który, kierując samochodem, potrącił motocyklistę. Nie brakuje głosów umniejszających winę aktora.

W sukurs gronu usprawiedliwiającego Jerzego Stuhra przyszła Agnieszka Holland. Reżyser stwierdziła, choć nie pochwala wsiadania za kółko po alkoholu, w gruncie rzeczy winne są… obowiązujące w Polsce standardy, odmienne niż np. we Włoszech. W rozmowie z “Super Expressem” artystka stwierdziła, co następuje: “Ja jestem przeciwna przekraczaniu prędkości i jeżdżeniu pod wpływem. Faktem jest, że, jak to mówią, nie wypił za dużo, we Włoszech „by to przeszło”, ale nie powinien tego robić, zwłaszcza że jest w takim wieku, że trzeba szczególnie uważać za kierownicą”.

Czy faktycznie Jerzemu Stuhrowi upiekłoby się, gdyby do zdarzenia doszło we Włoszech? Niekoniecznie. Górny limit alkoholu wynosi w tym kraju 0,5 promila (dla kierowców doświadczonych, dla pozostałych – 0,0), a wg doniesień medialnych aktor miał 0,7 promila. Za dużo, nawet jak na włoskie standardy.

Wcześniej zachowanie Stuhra usprawiedliwił m.in. Wiktor Zborowski. Ten znakomity aktor przekonywał, że choć Stuhr jest człowiekiem, który popełnia błędy, pozostanie “autorytetem”: “Jerzy jest autorytetem, był autorytetem i będzie autorytetem. To świadczy tylko o tym, że jest człowiekiem, który popełnia błędy”.

Przypomnimy, że we wtorek wieczorem na Facebooku Macieja Stuhra pojawiło się oświadczenie jego ojca na temat wypadku:

“Bardzo żałuję i przepraszam, że wczoraj podjąłem tę najgorszą w moim życiu decyzję o prowadzeniu samochodu. Deklaruję pełną współpracę z organami powołanymi do wyjaśnienia wczorajszego incydentu. Jednocześnie chciałem zapewnić, że wbrew doniesieniom medialnym, nie zbiegłem z miejsca zdarzenia, lecz zatrzymałem się na życzenie jego uczestnika i razem oczekiwaliśmy na przyjazd policji” – czytamy.

Źródło: Stefczyk.info/na podst. Wprost.pl/Super Express Autor:
Fot.

Polecane artykuły

0 0

Strażakom spłonął wóz strażacki

0 0

Na wojskowej uczelni doszło do eksplozji. Są ranni żołnierze

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij