Pomiędzy 9 i 23 września mieszkańcy Gdańska mieli możliwość głosowania w sprawie budżetu obywatelskiego na rok 2020. Do udziału w nim zachęcała m.in. prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, która już 13 września pochwaliła się, że swój głos oddała. Dziesięć dni później polityk pożaliła się w mediach społecznościowych, iż… nie może oddać głosu.
Jeden z użytkowników Twittera zamieścił na portalu zdjęcia dwóch wpisów prezydent Gdańska, zadając ironiczne pytanie czy “wiedzieliśmy, że są dwie prezydentki Dulkiewicz?”. O co chodzi? Jak wyjaśnia Internauta, “pierwsza z nich już 13.IX zagłosowała na Budżet Obywatelski, a druga 23.IX żaliła się, że nie mogła zagłosować, bo dzień wcześniej zagłosował za nią zły dziennikarz”.
– Inna sprawa, kto jeszcze głosował za kogoś w BO? – pyta na samym końcu swego wpisu, opatrując go hasztagiem “#CudGdański.
Wiedzieliście, że są DWIE prezydentki #Dulkiewicz? 😱 Pierwsza z nich już 13.IX zagłosowała na Budżet Obywatelski, a druga 23.IX żaliła się, że nie mogła zagłosować, bo dzień wcześniej zagłosował za nią zły dziennikarz! Inna sprawa, kto jeszcze głosował za kogoś w BO? #CudGdański pic.twitter.com/znfYIYm32z
— Pan A.D. 🇵🇱 (@ADReverse) September 25, 2019
Na pierwszym z zamieszczonych zdjęć widzimy post pochodzący z 13 września bieżącego roku, na którym Aleksandra Dulkiewicz zachęca gdańszczan do wzięcia udziału w głosowaniu dotyczącym budżetu obywatelskiego dla Gdańska na rok 2020. Polityk zapewniła również, iż zdążyła już zagłosować w tej sprawie.
Dziesięć dni później prezydent Dulkiewicz przypomniała mieszkańcom Gdańska, iż pozostało im niewiele czasu na oddanie głosu. Jednocześnie dodała, że… nie miała możliwości zagłosowania. A odpowiedzialnością za taki stan rzeczy obarczyła portal trojmiasto.pl oraz redaktora Krzysztofa Koprowskiego.
Cała sytuacja bardzo rozbawiła internautów, którzy wyśmiali kuriozalną wpadkę gdańskiej prezydent.
Oj tam oj tam, 10 dni minęło, zapomniała po prostu.
— Mas_mo (@maciej0802) September 25, 2019
Po prostu jest /mówiąc oględnie/ ……….. nieprzewidywalna
— Anna Lesień (@LeAnKow) September 25, 2019