Miał miejsce kolejny tajemniczy zgon wpływowego Rosjanina. Prezes zarządu Łukoilu Rawil Maganow miał wyskoczyć z okna szpitala.
Do zdarzenia doszło o 7 rano czasu moskiewskiego. Jak informuje agencja TASS z okna Centralnego Szpitala Klinicznego przy ul. Marszałka Tymoszenko wypadł mężczyzna, zidentyfikowany później jako Maganow. Zginął na miejscu. Maganow leczył tam ciężką chorobę sercowo-naczyniową, jego sala była na 6 piętrze. Według Kommiersanta popełnił samobójstwo.
To już kolejna tajemnicza śmierć wpływowego Rosjanina, która miała miejsce od wybuchu wojny. 25 lutego w garażu znaleziono zwłoki Aleksandra Tjulakowa, wysoko postawionego kierownika w Gazpromie, miał popełnić samobójstwo. 30 lutego w tej samej wiosce odnaleziono zwłoki Leonida Shulmana, szefa transportu w Gazpromie, obok nich leżał list pożegnalny. 28 lutego w brytyjskim Surrey odnaleziono zwłoki oligarchy Michaiła Watforda. W marcu odnaleziono zwłoki Wasiliego Melnikowa, właściciela koncernu medycznego MedStom, wcześniej miał zabić swoją rodzinę. W kwietniu dwóch kolejnych biznesmenów – Władisław Awajew, właściciel Gazprombanku i oligarcha Sergiej Protosenja – miało zabić swoje rodziny i popełnić samobójstwa.
14 sierpnia z okna budynku w Waszyngtonie miał natomiast wyskoczyć Dan Rapoport. Urodzony na Łotwie biznesmen pracował w Moskwie, ale musiał opuścić Rosję z powodu krytyki Putina i wsparcia dla rosyjskiej opozycji. Po pobycie w USA zamieszkał w Kijowie, ale opuścił go po rosyjskiej inwazji. Śledztwo w sprawie jego śmierci trwa, ale policja na razie nie podejrzewa udziału osób trzecich.