Kolejne państwo zdecydowało się na wydalenie rosyjskich dyplomatów. Ministerstwo spraw zagranicznych i europejskich Chorwacji poinformowało, że 24 pracowników ambasady Rosji w Zagrzebiu dostało nakaz opuszczenia kraju.
Chorwacki MSZ poinformował, że przekazali ambasadorowi Rosji notę, w której poinformowano go o redukcji liczebności rosyjskiej ambasady do poziomu równego liczebności chorwackiej ambasady w Moskwie. Oznacza to, że 24 jej pracowników, w tym 18 dyplomatów, będzie musiało opuścić Chorwację. Dodali, że decyzja została podjęta w związku z wojną na Ukrainie i wszystko odbywa się w zgodzie z konwencją wiedeńską o stosunkach dyplomatycznych.
Wcześniej wiele innych europejskich państw zdecydowało się na wydalenie rosyjskich dyplomatów. Zrobiła to też Polska, która 23 marca podjęła decyzję o wydaleniu 45 Rosjan o różnym statusie dyplomatycznym. Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn informował, że ABW podejrzewała ich o prowadzenie działalności szpiegowskiej pod przykryciem dyplomatycznym.
W odpowiedzi na ten ruch w zeszłym tygodniu Rosjanie postanowili wydalić 45 polskich dyplomatów i konsulów. Rzecznik prasowy MSZ Łukasz Jasina poinformował, że mają opuścić Rosję do 13 kwietnia. Dodał, że strona polska spodziewała się takiego ruchu i nie jest nim zdziwiona.