39-letnia kobieta została uznana przez sąd za winną morderstwa swojego ojczyma. Powodem było to, że odkryła na jego komputerze swoje nagie zdjęcia.
39-letnia Jade Janks pracowała jako projektant wnętrz. Jej ojczymem był 64-letni Thomas Merriman, który rozwiódł się z jej matką, ale nadal utrzymywał kontakt z byłą rodziną. Miał problemy z alkoholem i innymi uzależnieniami.
W 2020 roku Merriman wywrócił się i trafił z tego powodu do szpitala. Janks udała się do jego domu aby w nim posprzątać. W trakcie robienia porządków trąciła przypadkiem jego komputer. Wtedy zauważyła, że używa jej nagiego zdjęcia jako wygaszacza ekranu. Następnie odkryła setki innych zdjęć, zrobionych pod prysznicem i w innych miejscach, na najstarszych miała zaledwie 16 lat.
Did Jade Janks kill her stepfather after finding hundreds of nude photos of herself on his computer? That is the question the jury is now deciding as they begin their 2nd day of deliberations. I attended the trial and am writing a story on this shocking case. #JadeJankstrial pic.twitter.com/2pCLXOhN8S
— Aleida K. Wahn, Esq. (@AleidaTrueCrime) December 21, 2022
2 stycznia zeszłego roku policjanci, którzy udali się do domu Merrimana, znaleźli jego zwłoki leżące w pobliżu, przykryte śmieciami. Toksykologia wykazała, że w jego organizmie znalazła się ogromna dawka pigułek nasennych. Z SMSów, które Janks wysyłała do znajomych wynikało, że to ona mu je podała. Po podaniu tabletek mężczyzna zaczął się budzić i pisała, że będzie musiała dobić ciosem w głowę. Prosiła ich też o pomoc w ukryciu ciała. Jednemu z nich, Adamowi Siplyakowi, powiedziała, że sam je przedawkował. Kiedy przybył na miejsce, wyznała mu prawdę. Bojąc się współodpowiedzialności, Siplyak odmówił pomocy i zgłosił się dzień później na policję.
W sądzie obrońcy Banks twierdzili, że nie miała nic wspólnego z jego śmiercią, a mężczyzna sam przedawkował leki nasenne. Ława przysięgłych jednak w to nie uwierzyła i po jednodniowej naradzie uznała ją za winną. Wysokość wyroku pozna na rozprawie, którą zaplanowano na 3 kwietnia. Grozi jej od 25 lat do dożywocia.