Kobieta straciła nogi po ataku pitbullów

Kobieta została zaatakowana przez trzy pitbulle. Straciła obie nogi i będzie potrzebowała rekonstrukcji twarzy.

Zdarzenie miało miejsce 24 listopada w Fort Dodge w Iowie. Rodzina Britanny Skoland powiedziała mediom, że kobieta została zaatakowana przez psy ok. 11:30 rano, przed własnym domem. Jeden z sąsiadów usłyszał jej krzyki i wezwał policję.

Szef lokalnej policji Dennis Quinn powiedział, że policjanci próbowali wystraszyć psy, aby zostawiły ją w spokoju, ale nie przyniosło to skutku. Nie mając innych opcji, otwarli do nich ogień z broni służbowej. Wszystkie trzy zostały zastrzelone.

Skoland zabrano do lokalnego szpitala, ale jej obrażenia były tak poważne, że wysłano ją transportem lotniczym do Metodystycznego Centrum Medycznego w Des Moines. Jej ciotka poinformowała, że kobieta przeszła już szereg operacji. Konieczna okazała się amputacja obu nóg i części jej rąk. Odniosła też poważne obrażenia głowy i będzie musiała przejść rekonstrukcję twarzy.

Sprawę bada policja, ale na razie nikomu nie postawiono zarzutów. Część jej sąsiadów twierdzi, że zwierzęta wcześniej zachowywały się poprawnie, ale inni powiedzieli mediom, że ich właściciel od dawna miał z nimi problemy.