Kobieta otruła swojego partnera. Kilka godzin wcześniej dostał ogromny spadek

47-letnia kobieta jest oskarżona o zamordowanie swojego partnera przy pomocy trucizny. Kilka godzin wcześniej mężczyzna dostał ogromny spadek.
Zdarzenie miało miejsce w miejscowości Minot w Północnej Dakocie. 51-letni Steven Edvard Riley odziedziczył na początku września aż 30 milionów dolarów. 3 września spotkał się ze swoim prawnikiem aby przejąć tę fortunę. Podczas spotkania źle się poczuł. Dzień później jego partnerka, 47-letnia Ina Thea Kenoyer, wezwała do niego karetkę. Mężczyzna był już nieprzytomny, wkrótce potem zmarł w szpitalu.

Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną śmierci było otrucie. W jego organizmie znaleziono ślady płynu do chłodnic. W ich domu śledczy znaleźli pustą szklaną butelkę, butelkę po piwie i kubek, na których odkryli ślady tej substancji.

Po jego śmierci Kenoyer w serii postów na Facebooku sugerowała, że jej partner sam się zabił. Twierdziła także, że spadek, który otrzymał, teraz należy się jej jako jego konkubinie, ale podzieli się nim z jego synem. Prawo w Północnej Dakocie nie uznaje jednak konkubinatów. Co więcej, śledczy ustalili, że mężczyzna powiedział jej po otrzymaniu spadku, że planuje od niej odejść.

Kenoyer została aresztowana w poniedziałek. Usłyszała zarzut morderstwa klasy AA – najpoważniejszy zarzut, jaki można było jej postawić w tym stanie. We wtorek stanęła przed sądem, nie przyznała się do winy.