Kłótnia w rządzie Niemiec. Poszło o rakiety dla Ukrainy Najnowsze wiadomości ze świata

Kłótnia w rządzie Niemiec. Poszło o rakiety dla Ukrainy

Trzeszczy w niemieckim rządzie. Czołowa kandydat liberalnej FDP zapowiedziała, że poprze wniosek opozycji ws. rakiet dla Ukrainy.

Taurus to opracowany przez Niemcy i Szwecję pocisk manewrujący. Jest odpalany z samolotów i ma ponad 500 km zasięgu. Wyposażono go w ważącą 480 kilogramów dwustopniową głowicę bojową, która umożliwia niszczenie bunkrów i podziemnych instalacji. Pocisk rozpędza się do 0,95 macha i zbudowano go tak, by było trudno wykryć go radarem.

Ukraina od dłuższego czasu prosi Niemcy o przekazanie im tych pocisków, ale na razie rząd Scholza nie chce się na to zgodzić – mimo tego, że Kijów dostał już wcześniej zbliżone pociski Storm Shadow i SCALP od Londynu i Paryża. Jak donosi portal Euractiv, postawa Scholza jest powodem konfliktu w koalicji rządowej. Szczególnie mocno nie podoba się liberalnej partii FDP.

Na dniach Bundestag będzie głosował nad dwoma rezolucjami, które wzywają rząd do zwiększenia wsparcia dla Ukrainy. Pierwsza została przygotowana przez posłów koalicji, a druga przez opozycyjną CDU/CSU. Poseł FDP Anges Strack-Zimmermann zapowiedziała na Twitterze, że zagłosuje za wnioskiem opozycji.

Polityk, która ma być lokomotywą wyborczą FDP w nadchodzących eurowyborach oraz jest znana z wsparcia dla Ukrainy, wyjaśniła, że rezolucja przygotowana przez koalicję „sięga znacznie dalej, niż wydawało się ostatnio możliwe z SDP”, czyli partią Scholza. Dodała jednak, że „brakuje w niej dokładnie jednego słowa”. Chodzi o to, że w rezolucji koalicji, w przeciwieństwie do tej przygotowanej przez opozycję, brakuje bezpośredniego wezwania rządu do przekazania Ukrainie Taurusów.

To nie jest pierwsza wypowiedź polityka FDP, która wskazuje na konflikt wewnątrz koalicji. W niedzielę jej sekretarz generalny Bijan Djir-Sarai otwarcie rozważał, czy po następnych wyborach nie powinni wejść w koalicję z CDU/CSU, bo jego zdaniem jest im bliżej do tej partii niż do SPD. Równocześnie jednak FDP traci coraz bardziej w sondażach. Obecnie ich poparcie wynosi ok. 4%, podczas gdy w ostatnich wyborach dostali 11,4% głosów.

Źródło: Stefczyk.info na podst. Euractiv Autor: WM
Fot. axesofevil2000

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij