Wtorkowe rozmowy pomiędzy Zjednoczoną Prawicą, a Lewicą ws. Krajowego Planu Odbudowy wywołały ogromne tarcia na opozycji. Krytycznie wobec postawy lewicowej formacji odniosła się Koalicja Obywatelska. Jak się również okazuje podobne zdanie ma także Strajk Kobiet.
Rząd Mateusza Morawieckiego zgodził się na włączenie do KPO postulatów Lewicy, która chce przeznaczenia m.in. blisko 2,2 miliarda złotych na szpitale powiatowe, ok. 30% środków dla samorządów, a także wybudowania 75 tysięcy tanich mieszkań na wynajem. Politycy formacji Jarosława Kaczyńskiego zaznaczyli, że Lewica była jedynym ugrupowaniem, który przedstawił konkretne propozycje.
Postawa partii Czarzastego wywołała ogromną burzę na opozycji. Politycy Koalicji Obywatelskiej nie szczędzili słów krytyki pod ich adresem, twierdząc jednocześnie, iż w ich mniemaniu “doszło do zdrady”. W ślad za nimi poszli także m.in. Roman Giertych i Tomasz Lis.
Teraz do ataku przeciwko Lewicy przyłączył się także Strajk Kobiet. Organizacja Marty Lempart postawiła ugrupowaniu zrzeszającemu SLD, Wiosnę i Razem ultimatum.
-Wóz albo przewóz. Doba na ogarnięcie się albo zaczynamy ogólnopolską akcję wybijania głupoty z głowy Lewicy. Mafia nie przestanie być mafią, bo Lewica grzecznie wciśnie guzik – czytamy na ich profilu.
W spr. @Lewica /y ogłaszamy krótko: wóz albo przewóz. Doba na ogarnięcie się albo zaczynamy ogólnopolską akcję wybijania głupoty z głowy Lewicy.
Mafia nie przestanie być mafią, bo Lewica grzecznie wciśnie guzik.— #StrajkKobiet (@strajkkobiet) April 27, 2021