Wandale z organizacji klimatycznej Just Stop Oil tym razem wzięli na cel Stonehenge, jedną z najsłynniejszych budowli na świecie. Spryskali ją farba w proszku.
Stonehenge to kamienny krąg otoczony wałami ziemnymi, tzw. kromlech, który znajduje się w pobliżu miasta Salisbury. Powstał ok. 5 tysięcy lat temu. Archeolodzy nie są do końca pewni, w jakim celu go zbudowano, ale – tradycyjnie – podejrzewają, że powstał w celach kultowych. Budowla jest chroniona przez brytyjskie prawo od 1882 roku, a od 1986 znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO.
Dzisiaj ta słynna budowla padła ofiarą klimatycznych wandali. Na nagraniu, które trafiło do mediów społecznościowych widać, jak dwóch mężczyzn, ubranych w koszulki organizacji Just Stop Oil, spryskuje ją pomarańczowym proszkiem z kanistrów pod ciśnieniem, a przypadkowa turystka próbuje ich powstrzymać. Gdy skończyli, usiedli na ziemi przed budowlą.
Debile z sekty Świadków Wiechowych zniszczyli @ST0NEHENGE. Ma to sens. Gdyby nie wynalezienie ognia nie byłoby dziś globalnego ocipienia. pic.twitter.com/EV1LwHiyYr
— Rafał Otoka Frąckiewicz (@rafalhubert) June 19, 2024
Sama organizacja przyznała się do tego ataku. Napisała w oświadczeniu, że jego celem było zmuszenie rządu Wielkiej Brytanii do rezygnacji z wydobycia paliw kopalnych do 2030 roku. Dodali, że pomarańczowy proszek został wykonany ze skrobi kukurydzianej i najbliższy deszcz powinien go zmyć.
Policja z Wiltshire ujawniła, że po otrzymaniu zgłoszenia aresztowała obu aktywistów. Są podejrzani o uszkodzenie starożytnego zabytku. Warto odnotować, że ich atak miał miejsce dzień przed letnim przesileniem, kiedy Stonehenge odwiedzają tysiące turystów z całego świata.