Jedna z czołowych parlamentarzystek Koalicji Obywatelskiej najwyraźniej ma dość bezideowości swojej formacji i postanowiła wziąć na siebie ciężar napisania nowej doktryny ugrupowania. Dziś nie potrzeba jednak naukowych elaboratów i wnikliwych analiz poprzedzonych badaniami, stąd nowy program mieści się w trzech zdaniach. Cóż, jakie czasy, takie manifesty.
– Nie pokona się chuliganów politycznych, jeżeli nie zacznie się mówić jednym głosem. Nadzieja w tym, że w miarę zbliżania się do kaczyzmu, walka klasowa zaostrza się i rządzący znów potkną się o własne sznurowadła. A wtedy Liderzy Opozycji, proszę, nie spieprzcie tego ponownie! – głosi nasza nowa Róża Luksemburg z Wrocławia
Nie pokona się chuliganów politycznych, jeżeli nie zacznie się mówić jednym głosem. Nadzieja w tym, że w miarę zbliżania się do kaczyzmu, walka klasowa zaostrza się i rządzący znów potkną się o własne sznurowadła. A wtedy Liderzy Opozycji, proszę, nie spieprzcie tego ponownie! pic.twitter.com/hgblJdtjWK
— Klaudia Jachira (@JachiraKlaudia) May 13, 2021
Nie wiemy co prawda, kiedy nastąpi ów zapowiadany przez Jachirę koniec historii, co więcej, posłanka nawet nie precyzuje definicji “kaczyzmu”, ale wnioskować można, że to ustrój, który nieuchronnie nadchodzi, a który zostanie obalony na skutek deptania przez jego koryfeuszy własnych sznurowadeł. Recepta przed upadkiem zdaje się zatem prosta. Politycy partii rządzącej powinni kupić sobie buty na rzepy. Czy wtedy chuligani będą bezkarni i co z walką klas, która rychło się zaostrzy?
O tym zapewne przekonamy się już wkrótce, kiedy dzieci wrócą do szkoły. VI-tej B znowu będzie nie po drodze z VI-tą A, być może znowu dojdzie do bójki między Grzesiem a Sławkiem albo Borysem i Krzysiem. Znając życie, chłopcy wylądują na dywaniku u szkolnego pedagoga, a rodzice zostaną wezwani do szkoły.