Lech Wałęsa słynie w ostatnim czasie z dość niespodziewanych i zaskakujących wpisów, które publikuje na swoich profilach w mediach społecznościowych. Jednak jego ostatnia teoria na temat terminu oddania wraku Tupolewa przez Rosjan zszokowała wielu internautów.
Od dłuższego czasu były prezydent sugeruje, że partia Prawa i Sprawiedliwości jest w sojuszu z Władimirem Putinem. Dowodem tego miało być poparcie przez polski rząd przywrócenia Rosji do Rady Europy, o czym pisał na początku lipca Onet. Polskie MSZ stanowczo zaprzeczyło takiej wersji wydarzeń, publikując specjalny komunikat w tej sprawie. Dowodem miały być także wyniki głosowania, gdzie wszyscy polscy delegaci w Radzie, poza Krzysztofem Mieszkowskim, głosowali za przywróceniem Rosji prawa głosu.
Jednak oprócz domniemanego poparcia dla Rosji w przywróceniu Rosji głosu w Radzie Europy, Prawo i Sprawiedliwość mają łączyć z Putinem inne, wspólne cele oraz zażyłe relacje.
–Głosowanie za przystąpieniem Rosji do Rady Europy, zgoda na import rosyjskiego węgla, spotkania Kaczyńskiego z przyjaciółmi Putina , antyunijny kurs .To wszystko powoduje ukryte poparcie Kremla dla PIS. – pisze na Twitterze Wałęsa.
Były prezydent dodał również swoją teorię na temat terminu zwrotu Tupolewa przez Rosjan. Wedle jego opinii ma to nastąpić w przypadku, “kiedy sondaże dla PiS nagle przestałyby być dla nich korzystne”.
https://twitter.com/PresidentWalesa/status/1149574700248387585