Natalia Kaczmarek czasem 48,98 poprawiła rekord Polski w biegu na 400 m i zdobyła złoty medal lekkoatletycznych mistrzostw Europy w Rzymie. Za Polką uplasowały się Rhasidat Adeleke z Irlandii (49,07) i Holenderka Lieke Klaver (50,08). W czasie fenomenalnego biegu naszej lekkoatletki, kamery TVP zarejestrowały reakcję jej ojca, który kibicował córce na trybunach. To trzeba zobaczyć!
Tata ❤️ pic.twitter.com/pltiuSutLZ
— TVP SPORT (@sport_tvppl) June 11, 2024
“Czuję po prostu ogromną radość i jestem z siebie bardzo dumna” – powiedziała PAP Kaczmarek.
Poprzedni rekord kraju od 1976 roku należał do Ireny Szewińskiej i wynosił 49,28. Wynik Kaczmarek to najlepszy rezultat Europejki na 400 metrów od 28 lat. W 1996 roku Francuzka Marie-Jose Perec uzyskała 48,25 i zdobyła złoty medal olimpijski w Atlancie.
“Nie wierzyłam w aż taki wynik. Wiedziałam, że będzie trzeba szybko biegać, wierzyłam w rekord Polski, ale na pewno nie myślałam, że to będzie złamanie 49 sekund. Zmusiły mnie do tego rywalki. Mój trener Marek Rożej śmiał się przed biegiem, gdy go pytali, ile pobiegnę, to mówił, że pobiegnę tyle, na ile mnie zmuszą rywalki, żeby wygrać. Jak widać dobrze mnie zna, bo miał rację” – dodała szczęśliwa Polka.
Dwa lata temu w mistrzostwach Europy w Monachium na 400 m triumfowała Femke Bol, a Kaczmarek wywalczyła srebro. Tym razem wszechstronna Holenderka skupiła się na biegu na 400 m ppł oraz sztafecie 4×400 m.
“Dojrzałam do tych sukcesów. Wiem, po co tu jestem, wiem, że jestem w tym dobra. Sprawia mi to dużą radość” – nadmieniła z uśmiechem mistrzyni Europy.
Poprzedni rekord życiowy Kaczmarek wynosił 49,48. Ustanowiła go w sierpniu 2023 roku podczas mistrzostw świata w Budapeszcie.
“Natalia udowadnia, że póki co nie ma żadnych granic, bo przesuwa je rokrocznie. Każdy nam mówi, gdy bije swoje rekordy, że będzie coraz gorzej, a ona udowadnia, że można się z tego dalej poprawiać. Tak jak dziś – o równe pół sekundy” – podkreślił jej trener Marek Rożej.